Szkocja z rewelacyjnym startem kwalifikacji EURO 2024 [WIDEO]

2023-03-28 23:16:37; Aktualizacja: 1 rok temu
Szkocja z rewelacyjnym startem kwalifikacji EURO 2024 [WIDEO] Fot. Jamie Johnston/Focus Images Ltd
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Polsat Sport

Początek eliminacji do Mistrzostw Europy w wykonaniu reprezentacji Szkocji obrazuje, jaką świetną pracę wykonuje selekcjoner Steve Clarke. Podopieczni 59-latka w dwóch pierwszych meczach zdobyli komplet punktów, odprawiając z kwitkiem Hiszpanię.

Dobre wyniki Szkotów w Lidze Narodów mogły z pewnością podbudować tamtejszych kibiców. Ci po udanych kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w Katarze przeżyli ogromny zawód, widząc porażkę swoich ulubieńców w półfinale baraży z Ukrainą.

Selekcjoner Steve Clarke otrzymał jednak od szkockiej federacji coś, o czym marzą inni na jego miejscu - spokój i zaufanie. 59-latek od początku miał pomysł na zespół, który kojarzymy głównie z nieatrakcyjnego i topornego futbolu.

Główny cel postawiony przed byłym szkoleniowcem Kilmarnock FC stanowi awans na zbliżające się EURO 2024.

Brytyjska drużyna trafiła z pewnością do wymagającej grupy z Hiszpanią, Norwegią, Gruzją i Cyprem. Tym bardziej warto docenić świetny początek Szkocji.

W pierwszym spotkaniu eliminacji zespół Clarke'a pewnie rozprawił się z Cyprem 3:0. W drugim doszło do prawdziwej sensacji.

Waleczni Szkoci za sprawą dubletu Scotta McTominaya pokonali stawianych w roli faworyta Hiszpanów, którzy w pierwszej kolejce rozgromili Norwegów 3:0.

Podczas wtorkowej konfrontacji Brytyjczycy prowadzili już od szóstej minuty spotkania, podwyższając prowadzenie... w szóstej minucie drugiej połowie. Podopieczni Luisa de la Fuente nie potrafili w żaden sposób odpowiedzieć na poczynania świetnie zorganizowanego rywala.

Z bilansem 5:0 Szkocja pewnie tkwi na podium grupy A. Warto podkreślić, że cztery ostatnie gole Szkotów to dzieło McTominaya.

Reprezentacja Clarke'a może jeszcze sporo namieszać. Z takimi zawodnikami, jak Andy Robertson, Kieran Tierney, Scott McTominay czy Ché Adams ma do tego odpowiednie narzędzia.