Szwedzi nie chcą VAR-u
2024-04-25 22:43:49; Aktualizacja: 6 miesięcy temuVAR od dłuższego czasu w Szwecji był bardzo kontrowersyjnym tematem i wychodzi na to, że prezes tamtejszej federacji, Fredrik Reinfeldt, w końcu porzucił plany wprowadzenia go, o czym dowiadujemy się z rozmowy przeprowadzonej przez „Afonbladet”.
Chyba można stwierdzić, że system VAR stał się normalnością w najlepszych ligach świata. Wszyscy przywyknęli już do przerw w grze, które mają nas uchronić od sędziowskich pomyłek. Wyjątkiem na futbolowej mapie świata jest jednak Szwecja, w której arbitrzy muszą sobie radzić bez tego systemu.
Chęć wprowadzenia VAR-u w tym skandynawskim kraju spotkała się z masowymi protestami ze strony klubów oraz kibiców. Obawiano się tam, że stanowi to zagrożenie dla płynności gry, na skutek zbyt częstych i długich przerw podczas meczów, a także, że jest po prostu za drogie dla większości drużyn.
Wychodzi na to, że w najbliższym czasie nic się nie zmieni w sprawie korzystania z VAR-u w Szwecji. Fredrik Reinfeldt, prezes tamtejszej federacji piłkarskiej, który był orędownikiem wprowadzenia tego systemu i określał go mianem „naszej przyszłości”, zdaje się, że przegrał z presją społeczną.Popularne
- Jeśli dobrze policzyłem, mamy osiemnaście elitarnych klubów i dwa okręgi, które oświadczyły, że nie chcą wprowadzenia VAR-u. Szanujemy to. Dlatego na poprzednim posiedzeniu Rady Przedstawicieli nie złożyliśmy żadnej propozycji dotyczącej VAR-u i nie przewiduję takiej propozycji w przyszłości – powiedział „Afonbladet” działacz.
- Pamiętajcie tylko, że szwedzka piłka nożna to także szwedzka reprezentacja narodowa i szwedzkie kluby, które kwalifikują się do europejskich rozgrywek. Spotkają się tam z VAR-em. Nie zmienia to jednak moich odpowiedzi na temat poszanowania zasad demokracji - mówił Reinfeldt.