Szykuje się debiut w barwach Śląska Wrocław?! Jacek Magiera otrzymał „sygnał”

2024-03-26 18:57:57; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Szykuje się debiut w barwach Śląska Wrocław?! Jacek Magiera otrzymał „sygnał” Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Slasknet.com

Śląsk Wrocław pracuje nad powrotem w odpowiedniej formie do klubowych rozgrywek. Na treningach w pierwszym zespole stawi się Jakub Jezierski, który w nagrodę może zostać włączony do kadry meczowej na mecz z Piastem Gliwice, o czym powiedział Jacek Magiera na kanale Śląsknet.com.

Śląsk Wrocław po świetnej rundzie jesiennej gwałtownie wyhamował. Wiosenne zmagania rozpoczął od dwóch porażek i remisu. Dopiero na początku marca przełamał serię, wygrywając nieznacznie z Widzewem Łódź.

Nie doszło jednak do wyczekiwanego przełamania. W dwóch następnych spotkaniach podopieczni Jacka Magiery przegrali z rywalem w walce o mistrzostwo, Jagiellonią Białystok, a potem zremisowali z beniaminkiem, czyli Puszczą Niepołomice.

W tej sytuacji przerwa reprezentacyjna może przysłużyć się niedawnemu liderowi Ekstraklasy. 

Szkoleniowiec „Wojskowych” ma trochę czasu na popracowanie z drużyną,  wprowadzenie ewentualnych korekt i wpompowanie świeżej krwi do pierwszego składu.

W nagrodę za dobrą postawę w trzecioligowych rezerwach Jacek Magiera zaprosił na treningi Jakuba Jezierskiego.

19-letni pomocnik, nakierowany na ofensywę, spisuje się nieźle na czwartym szczeblu, mając na koncie już sześć goli w sezonie. W ostatnim spotkaniu z LZS-em Starowice Dolne popisał się udaną akcją, co nie umknęło uwadze Magiery.

- Jutro na trening przyjdzie Kuba Jezierski. Dał sygnał w meczu z LZS-em Starowice Dolne, także jest. Jeżeli wykorzysta szansę jutro na treningu i zobaczymy dobry sygnał, ma szansę jechać do Gliwic - zapowiedział 47-latek.

Już 30 marca Śląsk zmierzy się w ramach 26. ligowej kolejki z Piastem Gliwice. Niewykluczone, że Jezierski pojawi się w kadrze meczowej.

- Jeżeli któryś z młodych chłopaków pokaże się z dobrej strony, komuś zabierze piłkę, odepchnie kogoś, strzeli gola, będzie odważny, to nie mam problemu z tym, żeby pojechał i walczył o swoje. W każdy weekend mają okazję, aby na zielonym prostokącie pokazać, że to im należy się szansa - dodał Jacek Magiera.