Szykuje się wielki powrót do Wisły Kraków?! To byłby hit

Wisła Kraków przewodzi obecnie tabeli I ligi. Wszystko wskazuje na to, że „Biała Gwiazda” wkrótce powróci do Ekstraklasy. Z tego powodu władze klubu rozglądają się za wzmocnieniami. Być może do drużyny wróci Yaw Yeboah, który jest niezadowolony ze swojej roli w Los Angeles FC - donosi Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Ghańczyk latem pojechał na Klubowe Mistrzostwa Świata ze swoją obecną drużyną. Dostał tam jednak zaledwie 15 minut na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Piłkarz ma problemy z wywalczeniem miejsca w pierwszym składzie Los Angeles FC i z chęcią odszedłby do klubu, który zagwarantowałby mu więcej okazji do pokazania umiejętności. Nie można wykluczać scenariusza zakładającego rozwiązanie kontraktu.

Według informacji Piotra Koźmińskiego Yeboah ma rozważać sensacyjny powrót do Wisły Kraków.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zaskoczył FC Barcelonę. „Tego się nie spodziewali”

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

To jeden z najgorszych letnich transferów w Ekstraklasie

Next

Napastnik grał przy Reymonta w latach 2020-2022. Zaliczył 50 występów w koszulce „Białej Gwiazdy”, zdobywając 10 goli i rozdając pięć asyst. Udany pobyt w Polsce przełożył się na jego transfer za prawie dwa miliony euro do Columbus Crew.

Teraz Ghańczyk mógłby znów czarować na naszych boiskach. Problemem jest jednak fakt, że piłkarz nie ma europejskiego paszportu, co oznacza, że rozliczanie się z nim byłoby kosztowniejsze niż w przypadku zawodników z Unii Europejskiej.

Co ciekawe, w klubie temat jest znany. Nie wiadomo natomiast jeszcze, czy wielki powrót dojdzie do skutku. Wisła świetnie radzi sobie w tym sezonie po tym, jak postawiła mocniej na rodzimych graczy.