Szymon Włodarczyk po meczu z Rakowem Częstochowa

2023-10-05 23:35:35; Aktualizacja: 1 rok temu
Szymon Włodarczyk po meczu z Rakowem Częstochowa Fot. TVP Sport
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: TVP Sport

Reprezentujący barwy Sturmu Graz Szymon Włodarczyk skomentował zwycięstwo z Rakowem Częstochowa w Lidze Europy (1:0).

Szymon Włodarczyk udanie rozpoczął swoją przygodę w Sturmie Graz, do którego trafił latem z Górnika Zabrze. W 15 dotychczasowych występach zdobył siedem bramek i zanotował dwie asysty.

W czwartkowy wieczór zespół polskiego napastnika mierzył się na stadionie w Sosnowcu z Rakowem Częstochowa w fazie grupowej Ligi Europy. Wygrał 1:0. 20-latek przebywał na murawie do 76. minuty.

Po ostatnim gwizdku wypowiedział się na temat meczu.

- To prawda, że byliśmy dzisiaj nieskuteczni. Fakt też, że Vladan Kovačević bardzo dobrze bronił. Trochę uratował Raków przed utratą większej liczby bramek. Ale bardzo się cieszymy, bo to nie był łatwy mecz. Trzeba było go mocno wybiegać. Podeszliśmy do niego bardzo intensywnie. Szkoda, że tylko 1:0, ale trzeba cieszyć się z wygranej.

- Cieszę się, że sam miałem sytuację. Może gdybym uderzył bliżej słupka, to Vladan by tego nie obronił, ale był w naprawdę dobrej formie. Nie wiem, czy w akcji, w której strzelałem sam na sam, był spalony. Sędzia gwizdnął, ale nie wiem. Gratulację dla Vladana, ale niestety dla nich dzisiaj przegrali.

- Zawsze mamy taką filozofię, by jak najszybciej odebrać piłkę. Wysoko i intensywnie wychodzimy do pressingu. Taki był nasz plan, żeby Raków wiedział, że nie będzie z nami łatwo. Cieszymy się, że od początku byliśmy tak wysoko. Czuliśmy, że mamy przewagę od pierwszej minuty.

- Cieszę się, że trafiłem do Sturmu. Przemyślany i na pewno bardzo dobry wybór z mojej strony. Rozwijam się jako zawodnik i przede wszystkim osoba.

- Trener Jan Urban (był na trybunach - red)? Chyba zadowolony. Może się z nim zobaczę. Na pewno przyczynił się do mojego rozwoju w Górniku Zabrze. Cieszę się, że był tutaj na stadionie - powiedział Włodarczyk.