Takiego napastnika nie było w Bundeslidze od dekad. Rekordowy start

VfB Stuttgart na starcie sezonu prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Spora w tym zasługa Serhou Guirassy'ego. Gwinejczyk bryluje, wyrównując rekord sprzed kilku dekad.

Jeśli prześledzimy karierę 27-latka, to dojdziemy do wniosku, że mamy do czynienia z co najwyżej solidnym napastnikiem. Swój najlepszy sezon okrasił jedenastoma trafieniami. Wcześniej tylko raz dobił w rozgrywkach ligowych do dwucyfrowej liczby goli.

Właśnie dlatego obecną formę wychowanka Stade Lavallois trzeba uznać za spore zaskoczenie.

Guirassy w czterech pierwszych kolejkach Bundesligi zdobył, uwaga, osiem bramek. Ostatni mecz z FSV Mainz okrasił hat-trickiem. Na jego dorobek składają się jeszcze dwa trafienia z Freiburgiem, VfL Bochum i gol z RB Lipsk.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

To najlepszy wynik w niemieckiej ekstraklasie od kampanii 1967/1968. Wówczas snajper Borussii Mönchengladbach Petera Meyer w czterech spotkaniach pokonywał bramkarzy dziewięciokrotnie.

Gwinejczyk jest na razie najwyżej sklasyfikowanym w zestawieniu Złotego Buta graczem z topowych pięciu lig. Na jego koncie widnieje 16 punktów - o dwa więcej niż przy nazwisku Kyliana Mbappé.

Genießt den Abend, liebe VfBler!! 🤍❤️#VfB | #M05VfB 1:3 pic.twitter.com/kRXSbuB2ad

— VfB Stuttgart (@VfB) September 16, 2023

Guirassy w lipcu został wykupiony przez VfB Stuttgart za dziewięć milionów ze Stade Rennes. Jak widać, była to świetna inwestycja.

W najbliższych tygodniach 27-latek będzie musiał udowodnić, że obecna forma to standard, do którego trzeba się przyzwyczaić.

O poprawę dorobku strzeleckiego we wrześniu postara się w meczach z Darmstadt i FC Köln. W tej drugiej drużynie niegdyś występował, lecz wówczas furory nie robił - w 45 spotkaniach zaliczył dziewięć trafień.