Taras Romanczuk z wiadomością po porażce Jagiellonii Białystok. „Apeluję o rozsądek”

Jagiellonia Białystok straciła drogocenne punkty w starciu z Koroną Kielce. Po porażce do kibiców zwrócił się Taras Romanczuk. „Apeluję o rozsądek” - powiedział kapitan „Dumy Podlasia”.

Jagiellonia zakończyła zmagania rozgrywkach europejskich. Zagwarantowała kibicom masę radości, docierając aż do ćwierćfinału Ligi Konferencji, gdzie stoczyła zacięty bój z Realem Betis. Teraz ekipa z Podlasia może skupić się całkowicie na rywalizacji w Ekstraklasie. Na razie ma z tym duże problemy.

Drużyna dowodzona przez Adriana Siemieńca przegrała w dwóch ostatnich meczach z Zagłębiem Lubin i Koroną Kielce. Do liderującego Rakowa Częstochowa traci siedem punktów. Trudno będzie to odrobić na przestrzeni czterech ostatnich kolejek.

Po niedzielnej porażce w Kielcach głos zabrał Taras Romanczuk.

Popularne

Previous

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

„Jacek Zieliński w Legii Warszawa jutro podpisywałby z nim kontrakt i płacił siedem milionów euro”

Hitowy powrót do Lecha Poznań już wkrótce?! Mateusz Borek może się o to założyć

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Marcin Bułka na radarze seryjnego mistrza kraju! Miałby zastąpić legendę

Była gwiazda Chelsea trenerem Wieczystej Kraków?!

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

Next

- Byliśmy razem jako zawodnicy i sztab. Wszyscy razem, o tym jestem pewien. Po prostu trzeba podnieść głowę i nie spuszczać jej. Tak samo podeszliśmy do kibiców. Kibice mówili nam to samo - jeżdżą za nami setki kilometrów, czy to na Puchar Polski, czy na mecze ligowe, byli zawsze i wspierali nas, są nadal z nami. Walczymy i trenujemy dalej. Na pewno teraz terminarz nie jest już tak napięty, jak był wcześniej, ale mamy przed sobą dużo pracy, żeby końcówka sezonu była w naszym wykonaniu pozytywna. Do tego będziemy dążyć i na to będziemy pracować - powiedział kapitan urzędującego mistrza Polski.

- Ale przede wszystkim apeluję o rozsądek. Wiadomo, że po tych meczach spadnie na nas krytyka, to normalne. Jako zawodnicy musimy to przyjąć, zwłaszcza ci bardziej doświadczeni. To od nas się wszystko zaczyna – to my wchodzimy na boisko i walczymy. Dlatego nie możemy się załamywać, musimy grać dalej. Wszystko jest nadal możliwe. Mam nadzieję, że kibice, którzy dzisiaj przyjechali do Kielc, tak samo będą z nami na kolejnym meczu z Górnikiem i pomogą nam swoim wsparciem z trybun - dodał

Doświadczony pomocnik rozegrał w bieżącej kampanii 41 spotkań.