Te pozycje w Górniku Zabrze chciałby wzmocnić Jan Urban

2025-01-11 15:04:07; Aktualizacja: 2 godziny temu
Te pozycje w Górniku Zabrze chciałby wzmocnić Jan Urban Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: Dziennik Zachodni

Górnik Zabrze przerwę zimową spędza na dobrym, szóstym miejscu w tabeli, jednak Jan Urban zdaje sobie sprawę z tego, że jego zespół potrzebuje wzmocnień, o czym mówił w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.

Jan Urban za swoją pracę przy Roosevelta zbiera mnóstwo pochwał, między innymi dlatego, że osiąga dobre wyniki i oferuje atrakcyjny dla oka futbol, mimo że musi sobie radzić z ograniczonymi środkami i częstymi zmianami w kadrze.

Nie inaczej było przed tym sezonem, ale 62-latek ponownie z powodzeniem stworzył drużynę, który dobrze się zaprezentował i przerwę zimową spędza na szóstej lokacie.

Urban zdaje sobie jednak sprawę, że w zespole przydałyby się nowe twarze, o czym powiedział w w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim”.

- Niestety nie mamy szerokiej kadry. Chciałbym mieć jakieś wzmocnienia. Na środku boiska mamy dwóch piłkarzy: Damiana Rasaka i Patrika Hellebranda, jeśli ktoś z nich wypadnie, to już musimy mocno kombinować. Podobna sytuacja jest na lewej obronie, gdzie jest Erik Janża - powiedział szkoleniowiec.

Trudno nie zgodzić się z 62-latekiem - „Trójkolorowi” rzeczywiście powinni czym prędzej wzmocnić te pozycje.

W środku pola jedyną ograną w Ekstraklasie alternatywą dla wyżej wymienionych zawodników może być uniwersalny Norbert Wojtuszek, który jednak ostatnio bardzo dobrze odnalazł się na prawej obronie, gdy kontuzjowany był Manu Sánchez.

Z kolei na lewej stronie defensywy teoretycznie mógłby wystąpić Kamil Lukoszek, jednak 22-latek od dłuższego czasu z powodzeniem sprawuje się wyżej i wydaje się, że byłoby to marnowanie jego ofensywnego potencjału, mimo że występował na tej pozycji w przeszłości.

W dodatku cały czas należy pamiętać, że wymienieni przez szkoleniowca zawodnicy w tym sezonie prezentują naprawdę kapitalną formę, co może sprawić, że pojawią się za nich oferty transferowe.

Cała rozmowa z Janem Urbanem dostępna jest tutaj.