Te słowa Jacka Zielińskiego nie zostały najlepiej odebrane. „Kompromitacja w każdym zdaniu”

Jacek Zieliński pojawił się na pierwszej konferencji prasowej Gonçalo Feio w roli trenera Legii Warszawa. Występ dyrektora sportowego klubu nie każdemu przypadł do gustu. „Słucham i nie wierzę” - napisał Konrad Ferszter z portalu Sport.pl.

Legia Warszawa nie sprostała w tym sezonie wielkim oczekiwaniom. Po poprzedniej kampanii, która miała być sporym krokiem ku wyjściu z kryzysu, upatrywano w stołecznym zespole jednego z głównych faworytów do sięgnięcia po mistrzostwo.

Podopieczni Kosty Runjaić odpadli przedwcześnie z Pucharu Polski, a potem z Ligi Konferencji Europy. Rywalizacja na jednym froncie nie wpłynęła pozytywnie na ich postawę.

Po 27. kolejkach Ekstraklasy Legia ma na koncie 45 punktów, co pozwala jej tkwić na piątym miejscu w tabeli. Strata do liderującej Jagiellonii Białystok wynosi siedem „oczek”.

Legia przestała wierzyć w sukces niemieckiego szkoleniowca i zdecydowała się na rozstanie. Przekaz z klubu jest jasny: zakończenie współpracy z Runjaiciem to pomysł Jacka Zielińskiego. Dyrektor sportowy optował także za zatrudnieniem Gonçalo Feio.

Na ostatniej konferencji prasowej Zieliński bronił swojego wyboru.

- To, że trener Runjaić będzie tracił najlepszych piłkarzy, dobrze o tym wiedział. My - jako Legia, Ekstraklasa i 90 procent klubów w Europie - jesteśmy skazani na sprzedawanie najlepszych zawodników, co będzie częścią budowania naszego budżetu. Zespoły, które mają ujemne bilanse transferowe, są z Premier League, niektóre z lig TOP 5. Pozostali sprzedają graczy, to normalny proces, z którym musimy sobie radzić - tłumaczył dyrektor sportowy wicemistrza Polski, nawiązując do odejścia Bartosza Slisza i Ernesta Muçiego.

Nie każdy dobrze odebrał te słowa.

„Słucham odpowiedzi dyrektora Zielińskiego na pytanie o odejście Slisza i Muciego i nie wierzę. Kompromitacja w każdym zdaniu” - napisał na Twitterze Konrad Ferszter z portalu Sport.pl.

Słucham odpowiedzi dyrektora Zielińskiego na pytanie o odejście Slisza i Muciego i nie wierzę. Kompromitacja w każdym zdaniu.
— Konrad Ferszter (@kferszter) April 10, 2024

„Jacek Zieliński poszedł drogą Radka Kucharskiego - jest inteligentny, zna ścieżki, wie, komu trzeba coś szepnąć, jakich argumentów użyć, jak sformułować mail, żeby utrzymać stołek. Czasami wygląda to obrzydliwie, jak teraz, ale takie jest życie” - dodał Marcin Żuk.

Jacek Zieliński poszedł drogą Radka Kucharskiego - jest inteligentny, zna ścieżki, wie, komu trzeba coś szepnąć, jakich argumentów użyć, jak sformułować mail, żeby utrzymać stołek. Czasami wygląda to obrzydliwie, jak teraz, ale takie jest życie.
— Marcin Żuk (@MZukMarmar) April 10, 2024