Tebas skomentował zamieszanie wokół Messiego. „Niektóre media nie traktują tej kwestii w sposób sprawiedliwy”
2021-02-01 09:18:06; Aktualizacja: 3 lata temuPo ujawnieniu szczegółów kontraktu Lionela Messiego z Barceloną, na Argentyńczyka spadła spora krytyka. W obronie gracza postanowił stanąć Javier Tebas, prezes LaLigi.
Dziennik „El Mundo” ujawnił poufne dane, przez co musi teraz szykować się na proces sądowy, który zapowiedziała już FC Barcelona. Odpuścić periodykowi nie zamierza również sam zawodnik.
Nie zmienia to jednak faktu, że na jaw wyszło to, iż „Duma Katalonii” przez nieco ponad trzy lata wypłaciła swojemu kapitanowi ponad pół miliarda euro, a roczne utrzymanie gracza kosztuje ją nawet 138 milionów euro. To wszystko w momencie, gdy klub znajduje się w fatalnej sytuacji ekonomicznej.
Zważywszy na ten fakt, Lionel Messi została zalany falą negatywnych komentarzy. Wsparcia udzielił mu jego pracodawca, a eksperci od finansów zwrócili uwagę na pewną kwestię. Mianowicie to, że zyski z pobytu Argentyńczyka na Camp Nou znacznie przekraczają koszty. Popularne
Teraz do całej sprawy postanowił odnieść się Javier Tebes, prezes LaLigi, stając w jego obronie. Czymś naturalnym jest przecież to, że organizator rozgrywek oczywiście także czerpie korzyści z obecności „Atomowej Pchły” w Hiszpanii.
„Delikatna sytuacja finansowa FC Barcelony (podobnie jak w przypadku innych wielkich klubach) nie jest winą Messiego, ale raczej efektem niszczycielskich skutków COVID-u. Bez pandemii przychody generowane przez najlepszego gracza w historii rekompensują koszt jego utrzymania. Niektóre media nie traktują tej kwestii w sposób sprawiedliwy” – czytamy we wpisie zamieszczonym przez Hiszpana na Twitterze.
Co na to wszystko Messi? Zdaje się tym zbytnio nie przejmować. W niedzielę bramką z rzutu wolnego otworzył wynik rywalizacji z Athletikiem, a jego drużyna wygrała 2:1.