Tegoroczny uczestnik Ligi Mistrzów nad przepaścią w LaLidze. Ostatni dzwonek, aby urwać się ze stryczka

2025-05-05 10:08:34; Aktualizacja: 4 godziny temu
Tegoroczny uczestnik Ligi Mistrzów nad przepaścią w LaLidze. Ostatni dzwonek, aby urwać się ze stryczka Fot. sf_freelance / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

Poprzedni sezon zakończyła na trzecim miejscu, teraz dla niej każdy zdobyty punkt jest cenny na wagę utrzymania. Girona zaliczyła ogromny zjazd. Jedyne, co jej pozostało, to przetrwanie w najwyższej klasie rozgrywek.

Girona trzeci sezon z rzędu rywalizuje w LaLidze. Sporo zawdzięcza to umiejętnościom trenerskim Míchela. 45-latek przebywa na stanowisku od połowy 2021 roku i niemal od razu po wywalczeniu awansu na najwyższy poziom rozgrywkowy wyczyniał cuda.

W roli beniaminka zespół zakończył zmagania na 10. miejscu. Tylko szaleńcy mogli jednak przewidzieć to, co się wydarzy w kolejnej edycji.

Przełom lat 2023 i 2024 to najpiękniejszy okres w życiu każdego kibica „Blanc-i-vermells”. Klub z miasta liczącego około 100 tysięcy mieszkańców otarł się o największą z możliwych sensacji, bo długo utrzymywał się w walce o mistrzostwo Hiszpanii. Ostatecznie nie starczyło sił, ale i tak uplasował się na najniższym stopniu podium. Historyczny sukces w postaci europejskich pucharów – i to od razu Ligi Mistrzów – stał się faktem.

Rozgrywanie równolegle o osiem meczów więcej, oprócz prestiżu, nie przyniosły Gironie większych korzyści. Wygrała ona tylko jeden mecz, a później próbowała ponownie powtórzyć sukces, choć już nie na taką skalę.

Nastąpił jednak efekt odwrotny od zamierzonego. Zespół w jedenaście kolejek spadł z miejsca oznaczonego udziałem w Lidze Konferencji na ostatnią bezpieczną lokatę. W tej chwili jego przewaga to tylko trzy punkty nad strefą spadkową.

Jako że Girona zamyka 34. kolejkę LaLigi, ma szansę zdecydowanie odskoczyć. Zadanie nie będzie jednak łatwe, bo podejmuje Mallorcę, która ma chrapkę na zagraniczne wojaże.

Od lutego debiutant LM wygrał tylko jedno spotkanie, przegrywając aż siedem. Łącznie przez ten okres zdobył zaledwie siedem punktów.

Barw ekipy z Estadi Montilivi strzegą między innymi łączony z Realem Madryt Miguel Gutiérrez, Donny van de Beek, Arthur Melo czy Oriol Romeu.

Więcej na ten temat: Hiszpania RCD Mallorca LaLiga Girona FC