Ten napastnik raczej nie trafi do Legii Warszawa

Tylko w ostatnich dniach media połączyły z przenosinami do Legii Warszawa kilku napastników. Obecną sytuację dotyczącą poszukiwań kogoś nowego do ataku w jej wykonaniu podsumował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl. Według niego raczej nie zanosi się na przenosiny do Polski Róberta Boženíka z Boavisty.

Róbert Boženík z Boavisty, Lasse Nordås z Tromsø i Ioannis Pittas z AIK Fotboll - to trzech piłkarzy, których nazwiska pojawiły się w ostatnich dniach w kontekście potencjalnego zasilenia szeregów Legii Warszawa. Jej szefostwo szuka kogoś nowego do ofensywy, ponieważ zdecydowało się wypożyczyć Migoeula Alfarelę do Grecji, a blisko czasowego transferu jest również Jean-Pierre Nsame.

25-letni Boženík w tym sezonie strzelił dwa gole w 19 meczach ligi portugalskiej. 22-letni Nordås, którym wcześniej interesował się też Raków Częstochowa, w rozgrywkach 2024 zdobył dziewięć bramek w norweskiej ekstraklasie. 28-letni Pittas uzbierał ich 14 w lidze szwedzkiej.

Jak obecnie wygląda sytuacja? Zdaniem Tomasza Włodarczyka przedstawiciele Legii najmniej są przekonani do pierwszego z wymienionych wyżej zawodników. Szanse na przenosiny Słowaka do Warszawy w tej chwili wydają się nikłe.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Wtedy Lech Poznań potwierdzi transfer nowego napastnika. „Ruch przygotowany”

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

W przypadku Pittasa chodzi głównie o coś innego, a mianowicie o zainteresowanie ze strony innych klubów. W tym tygodniu Cypryjczyk miał rozpocząć testy medyczne przed transferem do CSKA Sofia, które dogadało warunki transakcji i indywidualnego kontraktu z piłkarzem, ale do gry o jego podpis włączył się ktoś jeszcze. Trafienie przez niego do ekipy prowadzonej przez Gonçalo Feio nie jest jeszcze całkowicie wykluczone, ale tu i teraz na pewno nie jest tego blisko.

Nieco wcześniej Piotr Koźmiński przekazał, że przewagę samego bułgarskiego klubu nad Legią w sprawie zakontraktowania tego gracza stanowi to, że jest on w stanie uiścić kwotę transferową od razu, a nie w ratach.

Temat pozyskania Nordåsa to również nie jest coś, co zbliża się do finalizacji.