Ten piłkarz Lecha Poznań przerósł wszelkie oczekiwania. „To była niespodzianka dla nas wszystkich”
2024-09-12 20:32:00; Aktualizacja: 3 tygodnie temuLech Poznań w trakcie minionego okna transferowego pozyskał występującego na pozycji środkowego obrońcy Alexa Douglasa. Na ten moment można śmiało stwierdzić, że w jego przypadku aklimatyzacja nie sprawiła żadnego problemu. Szwedzkim defensorem zachwycony jest także trener Niels Frederiksen. Duńczyk wypowiedział się na jego temat w rozmowie z Canal+ Sport.
Lech Poznań chcąc wzmocnić defensywną linię, podczas letniego okna transferowego sięgnął po nowego zawodnika w postaci Alexa Douglasa. Przedstawiciele drużyny z Bułgarskiej sprowadzili go z Västerås SK w ramach transferu definitywnego za kwotę w wysokości 350 tysięcy euro. Warto wspomnieć, że był to pierwszy transfer przychodzący po zatrudnieniu nowego trenera Nielsa Frederiksena.
23-latek w ekspresowym tempie zapracował na zaufanie Duńczyka, dlatego też od pierwszej kolejki był jego pierwszym wyborem. W siedmiu ostatnich spotkaniach zawsze wychodził w pierwszym składzie, a Lech razem z nim zanotował przez ten czas łącznie pięć zwycięstw, remis oraz porażkę. Co najważniejsze, za swoje dotychczasowe występy zebrał on wiele pozytywnych recenzji.
Douglasa docenił również selekcjoner reprezentacji Szwecji Jon Dahl Tomasson, który powołał go na wrześniowe zgrupowanie. Środkowy obrońca Lecha najpierw dostąpił oficjalnego debiutu, wchodząc z ławki rezerwowych w trakcie meczu z Azerbejdżanem, a później przeciwko Estonii wystąpił już od samego początku. Warto podkreślić, że w obu spotkaniach pokazał się ze świetnej strony i tym samym najprawdopodobniej zapewnił sobie miejsce w kadrze już na dłużej.Popularne
Ostatnio na temat wysokiej formy defensora w rozmowie z Canal+ Sport wypowiedział się trener Frederiksen. Jak przyznał, Douglas zachwycił wszystkich w klubie, ponieważ nikt nie spodziewał się, że w tak szybkim tempie zdoła on wejść na oczekiwany poziom.
- Będąc szczerym, nie sądziłem, że Alex będzie miał aż tak duży wpływ na grę naszego zespołu. Czasami musi nam dopisywać szczęście. Oczywiście, gdy go sprowadzaliśmy, wiedzieliśmy, że drzemie w nim duży potencjał. Widać to było w jego zachowaniach na boisku, to jak wyprowadza piłkę. Jest całkiem szybki, potrafi podłączyć się do akcji ofensywnej. Ma dużo cech, które pragniemy widzieć u naszych środkowych obrońców. Jednak nie mogliśmy oczekiwać, że będzie gotowy prezentować tak wysoki poziom na tak wczesnym etapie. Ale on zrobił progres bardzo szybko i to była niespodzianka dla nas wszystkich, że stało się to w takim tempie - powiedział.
Douglas związał się z Lechem kontraktem do 30 czerwca 2027 roku.