Ten transfer boli Legię Warszawa najmocniej? „Rozczarowanie. Nie jest takim gościem”

2025-12-02 14:07:14; Aktualizacja: 7 godzin temu
Ten transfer boli Legię Warszawa najmocniej? „Rozczarowanie. Nie jest takim gościem” Fot. Antoni Byszewski/Arena akcji
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Poznań vs Warszawa [YouTube]

Legia Warszawa musiała się mocno napracować, by sprowadzić z Bologny Kacpra Urbańskiego. Niestety, 21-latek nie odnajduje się w tym całym bałaganie najlepiej. „Rozczarowanie” - ocenił Paweł Gołaszewski.

Na papierze wszystko się zgadzało. Legia wzmocniła skład zawodnikami, którzy wzbudzali naprawdę spore nadzieje. Niecodziennie klub z Ekstraklasy przeznacza trzy miliony euro na samego napastnika.

Zdaniem wielu miano największego hitu zgarnął jednak ruch z udziałem Kacpra Urbańskiego.

Dość niespodziewanie na Łazienkowską trafił zawodnik, który przez pewien moment odgrywał ważną rolę w seniorskiej reprezentacji Polski i rywalizował w Lidze Mistrzów z Liverpoolem. Pod wodzą Thiago Motty jego kariera w Serie A zmierzała w dobrym kierunku. 

Wydawało się więc, że 21-latek z miejsca stanie się nie tylko czołową postacią „Wojskowych”, ale i całej ligi. Oczywiście, widać po Urbańskim ponadprzeciętne przygotowanie techniczne. Przebłyski to jednak zdecydowanie za mało.

Całe to zamieszanie nie wpływa najlepiej na młodego rozgrywającego. 

- Liczyliśmy, że w tej lidze będzie gościem, do którego podasz piłkę i zrobi różnicę. Nie jest takim gościem. Jest rozczarowaniem. Tak jak zresztą wszyscy. Trzeba pamiętać, że miał swoje zaległości. Później kontuzja, granie nie na swojej pozycji. Ustawianie go na skrzydle to jest robienie krzywdy temu chłopakowi. Mówimy, że ma momenty, ale ma je w środku pola - powiedział Paweł Gołaszewski w programie „Poznań vs Warszawa”. 

- Jestem zaskoczony, że tak się pomyliłem. Wydawało mi się, że Urbański zje Pablo Rodrigueza, a dzisiaj jest odwrotnie - dodał Dawid Dobrasz.

Skreślanie Urbańskiego byłoby głupotą. Kontrakt wychowanka Legii Warszawa obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.