Thierry Henry kandydatem na selekcjonera seniorskiej reprezentacji. Udział na mundialu już zapewniony

Thierry Henry jawi się jako jeden z pretendentów do objęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Stanów Zjednoczonych – oznajmił Fabrizio Romano w swoim podcaście „The Here We Go!”.

Po kiepskim występie w roli gospodarza na Copa América 2024 „Jankesi” podjęli oczekiwaną przez kibiców decyzję o zwolnieniu Gregga Berhaltera. Jakość występów drużyny jako całości pozostawiała wiele do życzenia. Dlatego też związkowcy pragną uniknąć czarnego scenariusza i na dwa lata przed mundialem – także organizowanym między innymi w Stanach – wyławiają zagranicznych kandydatów, którzy już zapracowali na wielkie uznanie.

Według włoskiego reportera siedmiokrotni zdobywcy Złotego Pucharu CONCACAF wierzą, że na odpowiednią osobę pełniącą funkcję opiekuna kadry zapowiada się Thierry Henry, legenda Arsenalu oraz triumfator mundialu z 1998 roku.

Aktualnie czterokrotny król strzelców Premier League skupia się wyłącznie na Igrzyskach Olimpijskich, które lada moment rozpoczynają się w Paryżu. Zależy mu na poprowadzeniu kadry do złotego medalu. W sierpniu natomiast może dojść do pierwszych poważnych kontaktów, tym bardziej że wewnątrz amerykańskich struktur na wysokich szczeblach Henry zebrał bardzo dobre opinie.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

W międzyczasie Francuska Federacja Piłkarska (FFF) zaproponowała 46-latkowi przejęcie żeńskiej drużyny narodowej po odejściu Hervé'a Renarda. Trener woli jednak pozostać otwarty na propozycję zza oceanu i raczej nie zainteresuje go ciąg dalszy przygody w ojczyźnie.

„Trójkolorowi” w fazie grupowej igrzysk zmierzą się właśnie ze Stanami Zjednoczonymi (24 lipca), Gwineą (27 lipca) oraz Nową Zelandią (30 lipca).

Wcześniej ofertę pracy z kraju Ameryki Północnej odrzucił Jürgen Klopp.