Thomas Tuchel gotowy do natychmiastowego powrotu na ławkę. Ma dwa priorytetowe kierunki

Thomas Tuchel nie zamierza pozostać zbyt długo na trenerskim bezrobociu po opuszczeniu Bayernu Monachium i liczy mocno na zaliczenie szybkiego powrotu do pracy w charakterze szkoleniowca - informują Florian Plettenberg ze Sky oraz Christian Falk z „Bilda”.

Władze „Bawarczyków” zdecydowały się zakończyć przedwcześnie współpracę z 50-letnim trenerem po bieżących zmaganiach z powodu osiągania niezadowalających rezultatów oraz narastających napięć w szatni pomiędzy sztabem a zawodnikami.

Thomas Tuchel przyjął stanowisko przedstawicieli klubu do wiadomości i postara się w najlepszy możliwy sposób wykonać pozostałą mu do wykonania pracę, by potem zaliczyć ekspresowy powrót do pracy w nowym otoczeniu.

Niemiec nie powinien narzekać na brak zainteresowania. Wskazują na to doniesienia przekazane przez Floriana Plettenberga ze Sky oraz Christiana Falka z „Bilda” o wytypowanych przez niego priorytetowych kierunkach.

Pierwszy z nich uważa, że 50-latek ma olbrzymią chrapkę na przejęcie stanowiska opiekuna Barcelony w obliczu nadchodzącego odejścia Xaviego.

Jest on wielki fanem tamtejszego futbolu oraz sposobu funkcjonowania „Dumy Katalonii” i pragnie na własnej skórze poczuć związane z tym wszystkim emocje.

Plettenberg nie ukrywa jednocześnie, że władze utytułowanego klubu mają wysoko na liście nazwisko Tuchela, który w razie niepowodzenia wyobraża sobie powrót do pracy w Premier League.

I tutaj Falk przekonuje, że priorytetowo traktowałby on objęcie funkcji menedżera Manchesteru United. Niemiec liczy, że wprowadzone zmiany w sposobie funkcjonowania „Czerwonych Diabłów” nie ominą podjęcia decyzji o zwolnieniu Erika ten Haga.

Obecnie na to się nie zanosi, ale sezon jeszcze trwa i wszystko może się zdarzyć.

***

Bayern Monachium z planem awaryjnym. On może zastąpić Thomasa Tuchela jeszcze w tym sezonie