To będzie następny cel Gonçalo Feio w karierze?! „Nietrudno wyobrazić sobie, jak tam podąża”

2025-04-11 08:57:29; Aktualizacja: 1 dzień temu
To będzie następny cel Gonçalo Feio w karierze?! „Nietrudno wyobrazić sobie, jak tam podąża” Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Theathletic.com

Przed rozpoczęciem czwartkowego meczu Legii Warszawa z Chelsea na łamach Theathletic.com ukazała się obszerna rozmowa z Gonçalo Feio, który nie ukrywał swojego zamiłowania do angielskiego futbolu. „Angielska piłka nożna jest najbardziej reprezentatywna dla tego, czym jest właściwie piłka nożna” - powiedział Portugalczyk.

Wobec Gonçalo Feio trudno pozostać obojętnym. Portugalski szkoleniowiec jest często doceniany za swoje umiejętności trenerskie, z drugiej strony nadal ciągną się za nim echa minionych, kontrowersyjnych wydarzeń. 

W kwietniu ubiegłego roku 35-latek dostał wielką szansę. Po burzliwym odejściu z Motoru Lublin zastąpił w Legii Warszawa Kostę Runjaicia. Początek miał naprawdę udany, gdyż doprowadził stołeczny zespół do trzeciego miejsca w tabeli.

Z trwającym sezonem wiązano przy Łazienkowskiej już znacznie większe nadzieje. Przede wszystkim główny cel stanowiło zdobycie mistrzostwa kraju. Wiadomo już, że tego Gonçalo Feio nie zrobi.

Przed Legią finał Pucharu Polski z Pogonią Szczecin - ostatnia szansa na jakikolwiek tytuł. Co prawda warszawska ekipa nadal rywalizuje w Lidze Konferencji, ale po pierwszej porażce 0:3 z Chelsea raczej niewielu wierzy w awans.

Theathletic.com przed czwartkową rywalizacją w ćwierćfinale europejskiego turnieju opublikował rozmowę z Feio. Z niej dowiadujemy się, że Portugalczyk jest wielkim fanem angielskiej piłki i José Mourinho, który odcisnął duże piętno na Premier League.

- Dla mnie wielkim facetem jest Jose Mourinho. Miał ogromny wpływ na moje pokolenie jako trener, osoba - przynajmniej w Portugalii - która wprowadziła coaching do nauki, do metodologii, do przywództwa, do holistycznego podejścia, którego potrzebujesz. Zainspirował tak wielu ludzi i otworzył tak wiele drzwi. Z tego powodu Chelsea zawsze była obecna w myślach portugalskiej piłki nożnej, w Portugalczykach i w moim piłkarskim życiu. Premier League jest najlepsza na świecie, a angielska piłka nożna jest najbardziej reprezentatywna dla tego, jaka powinna być piłka nożna. Więc dla nas gra przeciwko Chelsea jest czymś wielkim - powiedział 35-latek.

Wspomniany portal zasugerował, że pewnego dnia Feio będzie chciał obrać podobną drogę do swojego idola, mierząc się z wyzwaniami brytyjskiego futbolu.

„Łatwo sobie wyobrazić, że po Mourinho trafi do Anglii, choć darzy Legię zbyt dużym szacunkiem, by powiedzieć to wprost” - czytamy we wspomnianym źródle.

- Szczerze mówiąc, jestem bardzo wdzięczny za pracę, którą mam. To największy klub w kraju, najgorętsza praca w polskiej piłce nożnej. To coś wielkiego, że mogę reprezentować tak wiele osób i chcę więcej takich wyjątkowych europejskich wieczorów. Angielska piłka nożna jest punktem odniesienia, ale można tam dotrzeć tylko poprzez pracę i pomaganie ludziom w osiąganiu ich celów - stwierdził opiekun „Wojskowych”, którego kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca.