To będzie nowy klub Ansu Fatiego?! Oferta leży na stole

Ansu Fati w zimowym oknie może zmienić klub. Jak wynika z informacji podawanych przez „Sport”, wychowanek FC Barcelony znalazł się na celowniku Sevilli. Oferta za skrzydłowego leży na stole, a w grę wchodzi wypożyczenie. Wszystko po to, by łapał cenne minuty.

Ansu Fati do niedawna uchodził za jeden z największych talentów w Europie. Jego wejście do FC Barcelony było zjawiskowe i wydawało się, że to naturalny następca Lionela Messiego. Częste i przede wszystkim poważne kontuzje, z którymi musiał zmagać się atakujący, bardzo mocno wyhamowały jego przygodę z futbolem. Podobnie byłego minionego lata.

Media rozpisywały się bowiem, że Hiszpan ma nikłe szanse na regularne występy w drużynie Hansiego Flicka, dlatego też rozsądne będzie wypożyczenie. To ostatecznie nie doszło do skutku, ponieważ zawodnik doznał kontuzji. Tak naprawdę dopiero wrócił do treningów, a co za tym idzie, zaczął otrzymywać też swoje szanse od trenera.

Widać jednak, że dla Niemca 21-latek nie jest pierwszym wyborem, dlatego też rozsądne dla rozwoju wydaje się odejście. Choć do okna transferowego zostało jeszcze trochę czasu, to na stole już teraz leży propozycja za skrzydłowego. Według informacji podawanych przez „Sport” ta pochodzi z Sevilli i zakłada wypożyczenie do 30 czerwca 2025 roku.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

Drużyna z Andaluzji może dać piłkarzowi to, czego nie oferuje mu obecnie FC Barcelona - spokój i łapanie cennych minut. Te są kluczowe w kontekście dojścia do odpowiedniej dyspozycji.

Nie byłby to pierwszy transfer czasowy z udziałem Fatiego. Poprzedni sezon spędził bowiem na tej zasadzie w barwach Brightonu. Stamtąd może pochwalić się 27 meczami, czterema golami i jedną asystą. Kontrakt wiąże go z obecnym zespołem do 30 czerwca 2027 roku.