To było punktem zapalanym w wojnie pomiędzy FC Barceloną a Markiem-André ter Stegenem. „Blaugrana” dąży do zwolnienia
2025-08-05 18:44:25; Aktualizacja: 2 godziny temu
Marc-André ter Stegen odmówił podpisania zgody na przekazanie raportu medycznego do LaLigi, uniemożliwiając FC Barcelonie rejestrację kilku zawodników. O powodach pisze „Mundo Deportivo”.
Rano gruchnęła wiadomość, jakoby „Blaugrana” wszczęła postępowanie dyscyplinarne przeciwko swojemu kapitanowi, który nie zgodził się na przekazanie informacji o swoim stanie zdrowia do komisji medycznej LaLigi.
Wówczas pojawiała się hipoteza, że zawodnik zdecydował się na taki ruch, ponieważ nie zgadza się z postawioną w raporcie medycznych diagnozą. Po operacji pleców według pracodawcy miałby on pauzować nawet pięć miesięcy, podczas gdy sam gracz utrzymuje, że będzie poza grą maksymalnie przez trzy miesiące.
„Mundo Deportivo” informuje, że za postawą Niemca kryje się jeszcze inny powód.Popularne
Zgodnie z umową wzięcie udziału w 60 procent możliwych do rozegrania spotkań w kampanii skutkuje wypłaceniem przez klub premii w wysokości 3,5 miliona euro.
Gdyby Hans-Dieter Flick wystawił golkipera w ostatnim meczu sezonu z Athletikiem, kwota trafiłaby na jego konto. Tak się jednak nie stało.
W tej sytuacji Marc-André ter Stegen ma się mścić na pracodawcy za stratę wspomnianej sumy.
Jak podaje dziennik, w stolicy Katalonii panuje przekonanie, że prawnicy doprowadzą do zwolnienia Ter Stegena i co za tym idzie, pozbycia się problemu.
W kolejce do rejestracji w LaLidze czeka między innymi Joan García, potencjalny rywal reprezentanta Niemiec.