To cel Widzewa Łódź na przyszły sezon?! Nowy dyrektor sportowy z mocną deklaracją

2025-03-19 13:06:45; Aktualizacja: 2 dni temu
To cel Widzewa Łódź na przyszły sezon?! Nowy dyrektor sportowy z mocną deklaracją Fot. Widzew Łódź
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl [YouTube]

Widzew Łódź przechodzi właśnie rewolucję. Jednym z jej elementów było zatrudnienie nowego dyrektora sportowego Mindaugasa Nikoličiusa. Litewski działacz wierzy, że w przyszłym sezonie łódzka drużyna będzie walczyła o miejsce w europejskich pucharach. „Dokonamy tylu transferów, ile będzie potrzeba” - powiedział w rozmowie z Meczyki.pl.

Kibice Widzewa mogą z wielkim optymizmem spoglądać w przyszłość. Jeszcze kilka tygodni nastroje związane z klubem były raczej mocno pesymistyczne. Drużyna pod wodzą Daniela Myśliwca fatalnie rozpoczęła rywalizację w rundzie wiosennej. Po bolesnej porażce z Pogonią Szczecin 39-letni szkoleniowiec stracił pracę.

Nad poszukiwaniami nowego trenera czuwał już Mindaugas Nikoličius, zatrudniony nieco wcześniej na stanowisku dyrektora sportowego. Ostatecznie postawił on na fachowca z Chorwacji, Željko Sopicia.

Kolejny, i zdecydowanie najważniejszy element rewolucji ma stanowić przejęcie zasłużonego klubu przez Roberta Dobrzyckiego. 

„Zgodnie z planem odbyło się dziś spotkanie pomiędzy mną a Panem Tomaszem Stamirowskim. Wygląda na to, że komercyjnie doszliśmy do pełnego porozumienia w sprawie mojej inwestycji w Widzew Łódź. Liczę, że w ciągu kilku tygodni, z nadzieją że nawet do dwóch, uda się nasze uzgodnienia przenieść na stosowne umowy i przypieczętować podpisami” - przekazał przedsiębiorca stojący za firmą Panattoni.

Wszystko to składa się na naprawdę ekscytujący dla kibiców obraz przyszłości. Niewykluczone, że na pierwsze sukcesy projektu nie będzie trzeba długo czekać. Mindaugas Nikoličius na kanale Meczyki.pl opowiedział o najbliższych celach.

- Czy w przyszłym sezonie Widzew może walczyć o miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach? Jest to możliwe. Dokonamy tylu transferów, ile będzie potrzeba, aby Widzew znów był wielki - powiedział litewski działacz.

- Miałem oferty z innych polskich klubów. Wybrałem Widzew ze względu na historię, rozmiar klubu, ambicje, pasję pracujących tu ludzi. Jestem pod wrażeniem naszych fanów, ich lojalności. Można poczuć ich miłość. Teraz najważniejsze jest poczynienie odpowiednich kroków, aby osiągnąć wyniki, na które zasługują nasi kibice - dodał.