„To chore zwierzęta. Bestialstwo”. Mocna relacja po meczu Aston Villa - Legia Warszawa [WIDEO]

2023-12-01 08:12:11; Aktualizacja: 11 miesięcy temu
„To chore zwierzęta. Bestialstwo”. Mocna relacja po meczu Aston Villa - Legia Warszawa [WIDEO] Fot. Samuel Szczygielski [Twitter]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Samuel Szczygielski [Twitter]

Samuel Szczygielski opisał swój pobyt w Birmingham, gdzie Aston Villa mierzyła się z Legią Warszawa. „Widziałem kibica, który miał na wpół obciętego palca” - powiedział dziennikarz Meczyki.pl.

Mecz Legii Warszawa w Lidze Konferencji Europy znowu przyniósł za sobą masę kontrowersji, niemających nic wspólnego ze sportem. 

Aston Villa po konsultacjach z policją ograniczyła początkowo pulę dostępnych biletów dla kibiców z Polski. Przed pierwszym gwizdkiem doszło jednak do zamieszek, co poskutkowało całkowitym zakazem wejścia na Villa Park.

Na miejscu był obecny dziennikarz portalu Meczyki.pl, Samuel Szczygielski. Podobnie jak reszta nie został on wpuszczony na stadion. Skupił się więc na nagrywaniu całego zamieszania na ulicach Birmingham. 

- Załatwiałem bilety na sektor prasowy i medialny. Ostatecznie na stadion nie wszedłem. Zostałem za to oblany piwem, wódką i wszystkim innym przez kibiców Aston Villi. Udało mi się spotkać też kibica, który miał na wpół obciętego palca. Wyglądało to bardzo źle. Zwierzęta. Angielskie zwierzęta, jeśli chodzi o to, co się działo przed stadionem. Wyglądało to katastrofalnie. To było bestialskie - opowiadał w pomeczowym studiu Szczygielski.

- Jeśli rodzina piłkarzy chce się dostać na stadion, jeśli pracownicy chcą wejść na stadion, a nie zostaną wpuszczeni to skandal. Byłem w autokarze Legii Warszawa. Nie było żadnego konkretnego powodu, dlaczego nie zostali wpuszczeni. Nie rozumiem tej dyskryminacji - zapewniał.

Warto przypomnieć, że UEFA nadal prowadzi śledztwo w sprawie wydarzeń z Alkmaar. Teraz prawdopodobnie będzie musiała również zbadać wydarzenia z wyjazdu warszawskiej drużyny do Birmingham.