To duży problem Mateusza Musiałowskiego? „Robią mu krzywdę”
2024-07-22 08:57:45; Aktualizacja: 4 miesiące temuCzas mija, a Mateusz Musiałowski dalej jest bez klubu. Sytuację młodego polskiego zawodnika skomentował na Twitterze Piotr Potępa.
Mateusz Musiałowski od 2020 roku szkolił się w Liverpoolu. Od tamtej pory Polak co jakiś czas stawał się bohaterem mediów społecznościowych, gdzie wybijały się efektowne akcje w jego wykonaniu. Skrzydłowy notował dobre liczby w zespołach juniorskich i młodzieżowych „The Reds”. W końcu zadebiutował w pierwszej drużynie - zrobił to w marcowym meczu Ligi Europy ze Spartą Praga.
Od tego czasu nie pojawił się jednak na murawie, a 30 czerwca wygasła jego umowa z klubem z Anfield.
Obecnie pozostaje wolnym zawodnikiem. Wpisy na jego temat na Twitterze zamieścił Piotr Potępa. Popularne
„Doradcy temu chłopakowi krzywdę robią wyimaginowanym wyobrażeniem o jego wielkości. Ciągle myślą, że to jest »Polski Messi«” - skomentował sytuację piłkarza dziennikarz.
„W maju na Musiałowskiego zdecydowane było Cambuur Leeuwarden, ale zawodnik nie był zainteresowany tematem. Był też temat z Botevu Plovdiv i kilku klubów Ekstraklasy. Mateusz jednak powrót do Ekstraklasy traktuje jak porażkę, więc nawet w tym kierunku nie patrzy” - dodał Potępa.
To ostatnie swego czasu w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą potwierdził Cezary Kucharski. Agent zaznaczył, że nawiązał współpracę z 20-latkiem pod warunkiem, że nie będzie namawiał go na powrót do Polski i nie chce tego robić.
Dla młodego gracza najkorzystniejsze byłoby jak najszybsze znalezienie nowego klubu po rozstaniu z Liverpoolem, ale na razie do tego nie doszło.
W maju na Musiałowskiego zdecydowane było Cambuur Leeuwarden 🇳🇱, ale zawodnik nie był zainteresowany tematem.
— Piotr Potępa (@PiotrPotepa) July 21, 2024
Był też temat z Botevu Plovdiv 🇧🇬 i kilku klubów Ekstraklasy.
Mateusz jednak powrót do Ekstraklasy traktuje jak porażkę, więc nawet w tym kierunku nie patrzy. https://t.co/iDdky6JtnH