To duży problem Mateusza Musiałowskiego? „Robią mu krzywdę”

2024-07-22 08:57:45; Aktualizacja: 2 godziny temu
To duży problem Mateusza Musiałowskiego? „Robią mu krzywdę” Fot. Steve Flynn/News Images/SIPA USA/PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Piotr Potępa [Twitter]

Czas mija, a Mateusz Musiałowski dalej jest bez klubu. Sytuację młodego polskiego zawodnika skomentował na Twitterze Piotr Potępa.

Mateusz Musiałowski od 2020 roku szkolił się w Liverpoolu. Od tamtej pory Polak co jakiś czas stawał się bohaterem mediów społecznościowych, gdzie wybijały się efektowne akcje w jego wykonaniu. Skrzydłowy notował dobre liczby w zespołach juniorskich i młodzieżowych „The Reds”. W końcu zadebiutował w pierwszej drużynie - zrobił to w marcowym meczu Ligi Europy ze Spartą Praga.

Od tamtej pory nie pojawił się jednak na murawie, a 30 czerwca wygasła jego umowa z klubem z Anfield.

Obecnie cały czas jest wolnym zawodnikiem. Wpisy na jego temat na Twitterze zamieścił Piotr Potępa.

„Doradcy temu chłopakowi krzywdę robią wyimaginowanym wyobrażeniem o jego wielkości. Ciągle myślą, że to jest »Polski Messi«” - skomentował sytuację piłkarza dziennikarz.

„W maju na Musiałowskiego zdecydowane było Cambuur Leeuwarden, ale zawodnik nie był zainteresowany tematem. Był też temat z Botevu Plovdiv i kilku klubów Ekstraklasy. Mateusz jednak powrót do Ekstraklasy traktuje jak porażkę, więc nawet w tym kierunku nie patrzy” - dodał Potępa.

To ostatnie swego czasu w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą potwierdził Cezary Kucharski. Agent zaznaczył, że nawiązał współpracę z 20-latkiem pod warunkiem, że nie będzie namawiał go na powrót do Polski i nie chce tego robić.

Dla młodego gracza najkorzystniejsze byłoby jak najszybsze znalezienie nowego klubu po rozstaniu z Liverpoolem, ale na razie do tego nie doszło.