„To jest futbol, bywa niesprawiedliwy”

2017-09-21 08:02:52; Aktualizacja: 7 lat temu
„To jest futbol, bywa niesprawiedliwy” Fot. Transfery.info
Piotr Zelek
Piotr Zelek Źródło: Marca

Casemiro określił środowe starcie Realu Madryt z Realem Betis (0:1) jako pechowe, ale wyraził przy tym przekonanie, że „nadal są drużyną, która zwyciężyła w Lidze Mistrzów w ubiegłym sezonie”.

Gol Antonio Sanabrii w samej końcówce wspomnianego meczu zszokował piłkarzy ze stolicy Hiszpanii, którzy nie potrafili wykorzystać żadnej z 22 okazji podbramkowych. Brazylijski pomocnik wyraził jednak przekonanie, że wkrótce „Królewscy” ponownie zaprezentują poziom godny czempionów Europy.

- To był prawdziwy pech, biorąc pod uwagę jak dużo sytuacji stworzyliśmy i jak walczyliśmy - oznajmił w pomeczowej rozmowie z reporterami. - To jest futbol, bywa niesprawiedliwy. Musimy pogratulować zawodnikom Betisu, którzy walczyli, ciężko pracowali i zaprezentowali bardzo dobrą grę.

- Stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji, ale taka już jest piłka nożna. Czasami miewa się takie dni, w których piłka zwyczajnie nie chce wylądować w bramce. Musimy dalej ciężko pracować, mamy jeszcze sporo czasu.

- Mamy siedem punktów do nadrobienia, ale zachowujemy zimną krew. Nie przestajemy ciężko trenować.

- Jesteśmy tą samą drużyną, która wygrała niemal wszystko w poprzednim sezonie. Zrobimy wszystko, żeby nie spaść z tego poziomu. Barcelona? Póki co musimy myśleć o sobie - skwitował.