To Kosta Runjaić skreślił ważnego gracza Legii Warszawa. „Nie wpuszczał go do szatni. Przygotowywał się do sezonu z Cracovią”

Legia Warszawa miała niedawno spore problemy z pozycją bramkarza. W tym samym momencie świetne chwile w Portugalii notuje Cezary Miszta. Łukasz Olkowicz odsłonił kulisy współpracy polskiego bramkarza z Kostą Runjaiciem. Jak się okazuje, relacje tej dwójki były dalekie od ideału.

Cezary Miszta przez pewien moment pełnił funkcję pierwszego golkipera Legii. Wydawało się, że będzie to kolejny wychowanek, na którym stołeczna ekipa zarobi naprawdę niezłe pieniądze. 

Golkiper urodzony w Łukowie nie dostał jednak prawdziwej szansy przy Łazienkowskiej. Jak się okazuje, wszystko z powodu napiętych relacji z Kostą Runjaiciem.

Łukasz Olkowicz zdradził, że Miszta nie miał naprawdę łatwego życia pod wodzą niemieckiego szkoleniowca. W programie „Ofensywni” zdradził, że wówczas miał nawet zakaz wchodzenia do szatni.

Popularne

Previous

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

To on zastąpi Pawła Wszołka w Legii Warszawa?! Gonçalo Feio ma na niego plan

„Niech go poboli, może zrozumie”. Słowa komentatora Canal+ Sport wzbudziły dyskusje

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Gonçalo Feio: To najlepszy piłkarz na swojej pozycji w Ekstraklasie. Radzę się nim nacieszyć

Legia Warszawa i Lech Poznań odrzuciły transfer gwiazdy Ekstraklasy. Największy błąd ostatnich lat?!

Next

- Kosta Runjaic nie wpuszczał Czarka Miszty do szatni, bo uważał, że ma negatywną energię i źle wpływa na drużynę oraz nie podawał mu ręki. [...] Miszta przygotowywał się do sezonu nie z Legią, a z Cracovią, to pokazuje co złego wydarzyło się na linii Kosta Runjaic - Miszta, że to zostało w głowie Czarka, te wszystkie okoliczności, że nie zdecydował się przygotować do sezonu - powiedział dziennikarz związany z „Przeglądem Sportowym Onet”.

Wydaje się, że 23-latek znalazł w końcu swoje miejsce. Za nim bardzo udane chwile w barwach Rió Ave. Nie tak dawno został wybrany najlepszym bramkarzem stycznia w portugalskiej ekstraklasie. Bardzo szybko zaczęto go łączyć z transferem do mocniejszego klubu, w tym Sportingu.

Miszta odszedł z Legii po rozegraniu 36 spotkań.