To może być hit transferowy Motoru Lublin. „Widać jakość piłkarską”

2025-03-23 13:36:29; Aktualizacja: 2 dni temu
To może być hit transferowy Motoru Lublin. „Widać jakość piłkarską” Fot. Lukasz Sobala / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał Sportowy [YouTube]

Motor Lublin zaskoczył transferem niespełnionej gwiazdy francuskiego futbolu Jeana-Kévina Augustina. Na temat 27-latka wypowiedział się dyrektor sportowy beniaminka Paweł Golański. „Nie oczekujemy, że będzie z buta otwierał drzwi do pierwszej jedenastki” - wyjaśnił w rozmowie z Kanałem Sportowym.

Motor wziął z zaskoczenia. Tuż przed startem meczu reprezentacji Polski z Litwą zaprezentował w swoich barwach nowego napastnika - Jeana-Kévina Augustina.

Ten sam zawodnik jeszcze w 2017 roku odchodził za 16 milionów euro z Paris Saint-Germain. Następnie rozegrał prawie 70 spotkań w barwach RB Lipsk, notując w nich 20 bramek. Podczas kariery przebywał jeszcze w AS Monaco, Nantes, Leeds United czy FC Basel.

Ze szwajcarskim klubem pożegnał się pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Był to dla niego bardzo nieudany czas, dlatego obecnie trudno ocenić, w jakiej formie się znajduje. Jak to zwykle bywa, do Ekstraklasy trafia więc zawodnik po przejściach.

Motorowi długo udało się utrzymać sprawę transferu 27-latka w tajemnicy. Więcej na ten temat powiedział na Kanale Sportowym Paweł Golański. 

- Zdajemy sobie sprawę, że jest to zawodnik po przejściach. Nie oczekujemy, że będzie z buta otwierał drzwi do pierwszej jedenastki. Tak na pewno nie będzie. Ten chłopak potrzebuje trochę czasu. To, co mi się spodobało u niego i agentów, to to, że chcieli przyjechać. Potrenował z nami około dwa tygodnie. Było widać u niego chęć powrotu do piłki. Jest to świadomy piłkarz. Nie trenował z zespołem profesjonalnym pięć miesięcy to jednak widać jakość piłkarską - ocenił dyrektor sportowy beniaminka.

Nie chcę tutaj wywierać żadnej presji. Ściągamy go po to, żeby się odbudował. Jeśli tylko zdrowotnie będzie dobrze, to zabezpieczyliśmy kontrakt, że Kevin z nami zostanie. Bardzo podoba mu się w klubie. Szatnia go fajnie przyjęła. Czas pokaże - dodał.