To może być wielki kłopot Lecha Poznań. Kluczowy gracz zszedł z urazem
2025-04-28 10:41:29; Aktualizacja: 2 godziny temu
Lech Poznań tylko zremisował wyjazdowy mecz z Radomiakiem Radom, ale to nie jedyny problem gości. Jak przekazał trener Niels Frederiksen, zmiana Bartosza Salamona była spowodowana problemem zdrowotnym obrońcy. Obecnie nie wiadomo jeszcze, jak poważna jest sytuacja.
Lech Poznań zwycięstwo nad Radomiakiem Radom miał już praktycznie w garści. Po przerwie wszystko jednak się zmieniło.
Drużyna dowodzona przez trenera Nielsa Frederiksena pozwoliła rywalom strzelić dwa gole, za sprawą których pojedynek przy Struga zakończył się remisem 2-2. Odnotowany wynik znacznie oddalił „Kolejorza” od mistrzowskiego tytułu.
Druga połowa w wykonaniu poznańskiego zespołu była bardzo słaba. Brakowało mu pomysłu na stworzenie dogodnych okazji, a i defensywa również mocno zawiodła. Z pewnością wielki wpływ na to miała zmiana Bartosza Salamona.Popularne
Doświadczony defensor zszedł z boiska w 57. minucie spotkania. Jego miejsce zajął Wojciech Mońka, który później popełnił błąd i przyczynił się do straconego gola. Jak się okazuje, Salamon przedwcześnie zakończył swój występ przez problem zdrowotny, o którym na konferencji prasowej poinformował trener Frederiksen.
- Niestety Bartek musiał zejść z przyczyn zdrowotnych, a z reguły nie chce zmieniać środkowych obrońców, to jest taka sytuacja niepożądana dla trenera - powiedział.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz Salamona i czy będzie on dostępny w ostatnich czterech kolejkach sezonu, ale jeżeli potrzebna będzie dłuższa pauza, to Lech będzie miał ogromny problem, ponieważ kontuzjowany jest także Alex Douglas, a wspomniany wcześniej Mońka nie zapewnia na ten moment bezpieczeństwa w tyłach.