„To może zaprowadzić Pogoń do dużych suckesów”. Jens Gustafsson po wygranej z Cracovią

2024-03-31 10:29:07; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
„To może zaprowadzić Pogoń do dużych suckesów”. Jens Gustafsson po wygranej z Cracovią Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin pokonała Cracovię przed własną publicznością wynikiem 3:1. Głos po spotkaniu zabrał trener gospodarzy, Jens Gustafsson.

Pogoń Szczecin zanotowała udane wznowienie ligowych rozgrywek, pokonując Cracovię wynikiem 3:1. Tym samym podopieczni Jensa Gustafssona w końcu zainkasowali na swoje konto cenne trzy punkty, po ostatnich dwóch remisach z Legią Warszawa (1:1) i Koroną Kielce (2:2) oraz niespodziewanej porażce z Zagłębiem Lubin (0:2).

Zgromadzeni na stadionie kibice już po piętnastu minutach byli świadkami trzech trafień. Jako pierwsza na prowadzenie wyszła Pogoń za sprawą bramki Fredrika Ulvestada. Chwilę później do wyrównania doprowadził obrońca Cracovii, Benjamin Kallman, a w 15. minucie meczu samobójcze trafienie zanotował jego kolega z zespołu, Eneo Bitri.

Druga odsłona spotkania obfitowała w tylko jedną bramkę, której autorem został Wahan Biczachczian. Ormianin wpisał się na listę strzelców w 87. minucie i ustalił wynik meczu na 3:1.

Po końcowym gwizdku trener szczecińskiego zespołu Jens Gustafsson nie krył zadowolenia z występu swoich podopiecznych. Szwed przyznał, że taki styl gry może zaprowadzic ich do dużych sukcesów.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni. Świetna pierwsza połowa w naszym wykonaniu. Byliśmy szybcy przy piłce, wszyscy byli pod grą. Od początku zaczęliśmy nastawieni ofensywnie, ale i skoncentrowani na swoich zadaniach. Wszyscy zagrali w takim stylu, który może nas zaprowadzić do dużych sukcesów. Szkoda, że nie udało nam się strzelić trzeciego gola przed przerwą, bo spodziewaliśmy się, że druga połowa będzie trudniejsza. I tak było, ona była inna, staraliśmy się zdobyć gola z kontrataku. Cieszy mnie gol Wahana, bo na niego zasługiwał - przyznał.

Pogoń dzięki sobotniej wygranej uplasowała się na czwartej lokacie ze stratą siedmiu punktów do liderującej Jagiellonii Białystok, z którą już w najbliższą środę zmierzy się na etapie półfinału Pucharu Polski.