To nie był system dla niego. Michał Żewłakow o ruchu wychodzącym z Legii Warszawa

2025-08-11 08:45:08; Aktualizacja: 4 godziny temu
To nie był system dla niego. Michał Żewłakow o ruchu wychodzącym z Legii Warszawa Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Canal+ Sport | Legia.net

Barw Legii Warszawa w rozpoczętym niedawno sezonie nie będzie już reprezentował Marc Gual. Na temat odejścia hiszpańskiego napastnika z klubu w rozmowie z Canal+ Sport wypowiedział się jego dyrektor sportowy Michał Żewłakow.

Marc Gual przybył do Legii Warszawa w 2023 roku jako król strzelców Ekstraklasy w barwach Jagiellonii Białystok. W trykocie stołecznej drużyny może nie trafiał do siatki tak często w samej lidze, ale biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, w ostatnim sezonie uzbierał trochę bramek. Łącznie pokonał bramkarzy rywali 19 razy, a do tego ośmiokrotnie asystował.

Informacje na temat tego, że hiszpański zawodnik niekoniecznie nadaje się do filozofii szkoleniowca zespołu Edwarda Iordănescu ukazywały się od pewnego czasu. W końcu doszło do odejścia 29-latka. Padło na portugalskie Rio Ave. Kwota transakcji nie powala na kolana, bo wyniosła prawdopodobnie 250 tysięcy euro.

O piłkarza został zapytany Michał Żewłakow. Dyrektor sportowy klubu podkreślił, że na początku sezonu każdy piłkarz widzi, czy ma szanse na regularne występy, czy niekoniecznie.

- Trener preferuje typowego napastnika, który jest obecny w polu karnym, potrafi finalizować dośrodkowania i podania - przyznał działacz w rozmowie z Canal+ Sport (cytat za: Legia.net).

- Odbyłem rozmowę z Markiem Gualem. Powiedział, że nie czuje, że będzie mógł funkcjonować w tym systemie. Przyszła oferta, on ją zaakceptował. Nie chcieliśmy robić mu żadnych problemów. Co by o nim nie mówić, zostawił trochę zdrowia w Legii. Różnie się o nim mówiło, ale szczególnie w ostatnim sezonie były statystyki. Wydaje mi się, że klub powinien zachować się w stosunku do niego tak, że jeśli jest wola, by przeszedł do nowej drużyny, to trzeba było to zrobić - dodał Żewłakow.

Rio Ave to 11. siła portugalskiej ekstraklasy. W nowej drużynie Gual spotka innego byłego gracza Legii, a mianowicie bramkarza Cezarego Misztę.