To od niego zależy, czy zimą Real Madryt ruszy po stopera
2024-10-17 22:46:14; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Nieobecność Davida Alaby się przedłuża. Jeśli defensor wkrótce nie wróci do gry, Real Madryt postara się o angaż stopera - podaje „AS”.
Austriak zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie 18 grudnia 2023 roku i do tej pory przez dolegliwości bólowe nie wrócił do treningów drużynowych. Ta sytuacja mocno niepokoi sterników „Los Blancos”, a przede wszystkim Carlo Ancelottiego, który w tym momencie nie ma zbyt wielkiego pola manewru na środku obrony.
Poza Éderem Militão, Antonio Rüdigerem oraz Aurélienem Tchouaménim włoski trener posiada Jesúsa Vallejo, który jednak odbiega umiejętnościami od pozostałej trójki na tyle, że nie jest brany przez niego jako realna opcja.
65-latek wyczekuje powrotu Davida Alaby, ale to najpewniej nastąpi dopiero pod koniec roku lub już w styczniu. Popularne
Jak donosi „AS”, to właśnie od stanu zdrowia tego piłkarza zależy, czy Real Madryt ruszy zimą po stopera.
Pierwotny plan zakładał wzmocnienie newralgicznej pozycji po zakończeniu sezonu 2024/2025, ale teraz hiszpański gigant może zostać zmuszony do transferu.
Stosowna lista kandydatów już została stworzona. Tworzą ją Castello Lukeba (RB Lipsk), Yarek Gąsiorowski (Valencia) oraz Vitor Reis (Palmeiras). Interesującą okazję na rynku stanowi również Jonathan Tah.
Dziennik podkreśla, że ostateczny wybór może uwarunkować to, jak szybko będzie rozwijać się cała trójka perspektywicznych zawodników. Jeśli „Królewscy” uznają, że już czas, pojawi się oferta.
Alaba przed urazem należał do graczy podstawowego składu. Do tej pory uzbierał 102 występy.
