To on postawił weto w sprawie transferu Victora Osimhena

2024-09-01 10:24:18; Aktualizacja: 2 godziny temu
To on postawił weto w sprawie transferu Victora Osimhena Fot. Andrea Staccioli / Insidefoto/SIPA USA/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: L'Équipe

Victor Osimhen przez całe lato nie znalazł dla siebie nowego miejsca na europejskiej ziemi. Na próżno oczekiwał odezwy od PSG, gdzie za antyfana transferu uchodził Luis Enrique – podaje „L'Équipe”.

Na początku okna wydawało się, że paryżanie zrobią wszystko, aby posiąść kartę zawodniczą Nigeryjczyka, i to jeszcze w pakiecie z Chwiczą Kwaracchelią. Napoli stawiało jednak bardzo twarde warunki, w szczególności dla odpowiedników ze Starego Kontynentu.

Przez długi czas prezydent Aurelio De Laurentiis oczekiwał opłaty w wysokości klauzuli odstępnego (120-130 milionów euro), ale dla hegemona Ligue 1 żądania prezentowały się zbyt wybujale. Ostatecznie ciśnienie na zakup króla strzelców Serie A 2022/2023 spadło po surowej opinii wystawionej przez Luisa Enrique.

Jak poinformował francuski dziennik były selekcjoner Hiszpanii oraz triumfator Pucharu Europy na ławce trenerskiej FC Barcelony tak naprawdę nigdy nie opowiadał się za sprowadzeniem 25-latka, gdyż nie ma on cech, które wkomponowałyby się do filozofii gry.

Enrique od zawsze preferuje piłkarzy, którzy łatwo adaptują się do roli „fałszywej dziewiątki”. Pod swoją wodzą dysponuje leczącym kontuzję Gonçalo Ramosem, Randalem Kolo Muanim oraz Marco Asensio, którzy wywiązują się z tego zadania.

Aktualnie Osimhen znajduje się w bardzo kłopotliwej sytuacji. Po odrzuceniu propozycji od Chelsea w deadline day jedynym ratunkiem pozostaje przeprowadzka do Arabii Saudyjskiej, gdzie okno pozostaje otwarte.

Przedstawiciele Al-Ahli ostatnio zaproponowali zawodnikowi długoterminowy kontrakt z wynagrodzeniem na poziomie 40 milionów euro rocznie. Napoli przystało wówczas na sprzedaż w wysokości 80 milionów euro.

Kontrakt napastnika z obecnym pracodawcą wygasa wraz z końcem kampanii 2025/2026.