To powinien być nowy trener Legii Warszawa. Jakub Kosecki nie ma wątpliwości

Jakub Kosecki stwierdził w programie „To jest Sport.pl”, że działacze Legii Warszawa powinni zatrudnić Michała Probierza w charakterze następcy Edwarda Iordănescu.

Rumuński szkoleniowiec nie przetrwał pierwszego poważnego kryzysu „Wojskowych” i w obliczu braku podejmowania skutecznych działań naprawczych został pozbawiony miana sternika utytułowanego klubu.

Do czasu wyboru jego następcy za wyniki ekipy z Łazienkowskiej będzie odpowiadał Iñaki Astiz, który w przeszłości reprezentował z sukcesami barwy stołecznego zespołu. Media uważają, że Hiszpan będzie odpowiadał za rezultaty Legii Warszawa w aż trzech najbliższych spotkaniach przeciwko Widzewowi Łódź, NK Celje oraz Bruk-Bet Termalice Nieciecza.

A to oznacza, że władze Legii Warszawa doskonale przemyślą wykonanie następnego ruchu w kontekście obsadzenia stanowiska trenera, a tym mógłby zostać... Michał Probierz. Taką przynajmniej kandydaturę działaczom „Wojskowych” podsunął ich były piłkarz Jakub Kosecki.

Popularne

Previous

Dzieje się! Gonçalo Feio dopina sensacyjny powrót do Ekstraklasy

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Wielki debiut w Lechu Poznań?!

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

„Nie okazujesz mi szacunku”. Spięcie z udziałem trenera Lechii Gdańsk

„Nie wiem, czy awans do Ekstraklasy jest do końca w interesie tego klubu”

POTWIERDZONE: Tyle Efthymios Koulouris zarabiał w Pogoni Szczecin

To jeden z najgorszych letnich transferów w Ekstraklasie

Next

- On ma swój pogląd, wie, czego chce, nie da sobie w kaszę dmuchać. Twarda ręka, zawsze ma swój plan. Probierz miał swój plan w kadrze, miał zmienić styl gry, fajnie zaczęło to wyglądać. Potem nie podobały mu się niektóre ruchy zawodników, którzy uważali się za ważniejszych od reprezentacji, którzy wybierali sobie terminy do przyjazdu i trenowania. Miał prawo, był szefem. Oczywiście publiczność wokół była niezadowolona - powiedział w programie „To jest Sport.pl”.

- Koniec końców Probierz słusznie stracił pracę w reprezentacji. Na pewno go to sporo nauczyło. Ja go znam, wiem, jakim jest człowiekiem. Wiem, że ma silną głowę. Jeśli dostajesz taką lekcję i potrafisz z niej wyciągnąć wnioski, no to na pewno jest teraz jeszcze lepszym trenerem. Głupio by było przez pryzmat reprezentacji, zapominając, co osiągnął w Jagiellonii i Cracovii... wolę, żeby Probierz dostał wolną rękę do prowadzenia wszystkiego - dodał.

Mimo wszystko wątpliwe wydaje się, żeby kierownictwo Legii Warszawa powierzyło teraz drużynę byłemu opiekunowi kadry narodowej.

Obecnie większość mediów wskazuje na to, że największe szanse na zajęcie wspomnianego stanowiska ma Nenad Bjelica, odpowiadający w przeszłości za wyniki Lecha Poznań.