„To prawdziwy luksus”. José Mourinho pozazdrościł Newcastle United skrzydłowego

2025-10-22 11:34:41; Aktualizacja: 2 godziny temu
„To prawdziwy luksus”. José Mourinho pozazdrościł Newcastle United skrzydłowego Fot. IMAGO/PressFocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: BeIN Sports

Jako nowy trener Benfiki José Mourinho musiał przyjąć kolejny cios w Lidze Mistrzów. Po porażce z Chelsea przyszła kolejna z Newcastle United. W pomeczowym wywiadzie dla BeIN Sports Portugalczyk zwrócił uwagę na wspaniałe wejście Harveya Barnesa, który ustalił wynik meczu na St James' Park.

Lizbończycy ponownie wybrali się na Wyspy Brytyjskie i znowu nie wywieźli stamtąd dobrych wspomnień. Do przerwy przegrywali 0:1 po golu Anthony'ego Gordona, natomiast nic nie zwiastowało, że w drugiej części ich gra może się totalnie posypać. W pierwszej odsłonie dotrzymywali kroku.

Benfica nie była w stanie nawet zbliżyć się do wyniku remisowego. Przełomowe okazało się wprowadzenie Barnesa w 63. minucie. Angielski skrzydłowy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, pogrążając przeciwnika z Półwyspu Iberyjskiego.

– Trudno było kontrolować każdy stały fragment gry, ale z tym sobie poradziliśmy. Druga połowa była już zupełnie inna. Wprowadzone zmiany przez Eddie'ego (Howe'a), świeże siły, zawodnicy tacy jak Barnes… posiadanie takiego zawodnika na ławce to prawdziwy luksus – stwierdził były trener Chelsea, Manchesteru United i Tottenhamu Hotspur.

– Przeciwnicy „zabili” nas w fazach przejściowych, dzięki szybkości i intensywności. Nie mogliśmy temu zaradzić. Od momentu, gdy strzelili gola na 2:0, ich silnik pracował na znacznie wyższych obrotach niż nasz. Koniec końców, ten wynik jest sprawiedliwy – dodał.

27-letni Barnes zaliczył swój najlepszy występ w tym sezonie. Wcześniej również z ławki dołożył trafienie przeciwko Royale Union Saint-Gilloise. To prawdopodobnie najgroźniejsza broń, jaką w swoim arsenale posiada trener Newcastle United na podmęczonego rywala.

Wcześniej – do połowy 2023 roku – zawodnik imponował umiejętnościami w Leicester City, pomagając w zdobyciu Pucharu Anglii oraz Tarczy Wspólnoty.

„Orły” znajdują się w trudnym położeniu, jeśli chodzi o klasyfikację Ligi Mistrzów. Z zerowym dorobkiem punktowym na koncie po trzech kolejkach znajdują się poza fazą play-off o rundę pucharową. Pozostało jeszcze pięć serii gier.

Ich następnym przeciwnikiem na arenie międzynarodowej będzie Bayer Leverkusen.