To priorytet transferowy Borussii Dortmund na styczeń. Łatwo nie będzie!

Borussia Dortmund w styczniu zamierza pozyskać lewego obrońcę, ale ma na ten cel bardzo skromny budżet - podaje Sky Sport Deutschland.

Ekipa z Signal Iduna Park latem uległa dużej przebudowie. Odeszli Jude Bellingham, Raphaël Guerreiro czy Mahmoud Dahoud, czyli gracze odgrywający ważne role.

W tej chwili Edin Terzić nie ma do dyspozycji kilku piłkarzy. Z urazami zmagają się między innymi Marcel Sabitzer, Felix Nmecha, Marius Wolf oraz Julian Ryerson. Szczególnie niepokoić mogą problemy zdrowotne tego ostatniego.

Niebawem na Puchar Narodów Afryki wyjedzie Ramy Bensebaini i trener zostanie bez ani jednego nominalnego lewego obrońcy w zespole.

Biorąc to pod uwagę, Borussia Dortmund podejdzie do zimowego okna transferowego z jednym priorytetem. Będzie nim wzmocnienie boku defensywy.

Za politykę transferową klubu odpowiada Sebastian Kehl. Dyrektor sportowy nie ma powodu do radości.

Jak podaje Sky Sport Deutschland, na ten cel Niemiec otrzyma raptem pięć do sześciu milionów euro.

Wśród kandydatów wymienia się 24-letniego reprezentanta Turcji Ferdiego Kadioglu, lecz Fenerbahçe wycenia swojego zawodnika na 30 milionów euro. W tej sytuacji trudno będzie drużynom dobić targu.

Budżet mógłby się zwiększyć w przypadku sprzedaży. Czas pokaże, czy uda się tego dokonać.

***

Jadon Sancho bohaterem zaskakującej wymiany?! Rozmowy rozpoczęte