To przekonało Krzysztofa Piątka do transferu

Krzysztof Piątek latem 2023 roku w ramach transferu definitywnego przeniósł się z Herthy do Başakşehiru. Napastnik reprezentacji Polski w rozmowie z Meczyki.pl uargumentował wybór wspomnianego kierunku.

Krzysztof Piątek swoją fantastyczną skutecznością w trykocie Genoi na boiskach włoskiej ekstraklasy zapracował na hitową przeprowadzkę do AC Milanu.

I choć początek w Mediolanie miał on świetny, to później jego kariera zwolniła. Napastnik w połowie 2023 roku po wcześniejszych wypożyczeniach do Fiorentiny oraz Salernitany opuścił Herthę w sposób definitywny, przenosząc się wówczas do Başakşehiru.

Taki ruch miał pomóc mu w odbudowie i tak też było. Piątek odżył nad Bosforem, co dobitnie potwierdza bieżący sezon. Na jego koncie znajdziemy 28 bramek oraz pięć ostatnich podań zanotowanych w 39 meczach. Są to wyśmienite statystyki, które robią ogromne wrażenie.

Popularne

Previous

Flávio Paixão: To był najgorszy trener, którego miałem w Polsce

Chciał przejąć Górnika Zabrze. Kibice mogą być szczęśliwi, że to nie wypaliło

Afimico Pululu wybiera reprezentację. Ma na stole dwie opcje

Ukraiński piłkarz zszokował. Tyle zarabia w polskiej IV lidze

Ruch Chorzów nie wpuści kibiców Arki Gdynia. „W obawie o większy odsetek czystych paznokci...”

Jagiellonia Białystok znowu miała nosa! „Kapitalny transfer. Najlepszy zimowy”

Nenad Bjelica nie zostanie trenerem tego klubu z Ekstraklasy

Kamil Glik wprawił Cracovię w osłupienie. „Jesteśmy zaskoczeni”

Next

Co natomiast konkretnie przekonało Piątka do podpisania kontraktu z Başakşehirem? Reprezentant Polski o swojej decyzji wypowiedział się w rozmowie z Meczyki.pl.

- Byli najbardziej konkretni to raz, a po drugie miałem spokój na samym początku. Wiadomo, jest presja, że mamy grać w pucharach co roku, bo ten klub jest przystosowany żeby być w pierwszej czwórce w każdym sezonie i zawsze ten cel jest, ale z drugiej strony była taka sytuacja, że przychodzę tutaj, mam trenera, który na mnie stawia, mam spokój, mam przede wszystkim długi kontrakt, gdzie jestem spokojny o przyszłość. Nie tak jak to było wcześniej, że szedłem na wypożyczenia, gdzie tak naprawdę musiałem od razu zacząć strzelać bramki i pokazywać swoją jakość. Byłem po prostu pod presją. Tak tutaj długi kontrakt, konkrety i plan na mnie zdecydowały, że tu jestem - powiedział.

Piątek jest związany z obecnym pracodawcą do 30 czerwca 2026 roku. Z pewnością znajduje się on pod baczną obserwacją innych, większych zespołów.