To pytanie zaskoczyło trenera Wisły Kraków. Nie wiedział, co powiedzieć [WIDEO]

2024-03-10 10:51:59; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
To pytanie zaskoczyło trenera Wisły Kraków. Nie wiedział, co powiedzieć [WIDEO] Fot. Krzysztof Porebski / Pressfocus
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Wisła Kraków

Albert Rudé, trener Wisły Kraków, nigdy w Polsce nie czuł się tak bardzo skonsternowany, jak na gorąco po ostatnim gwizdku w hicie pierwszej ligi z Arką Gdynia. Do takiego samopoczucia Hiszpana doprowadził jeden z dziennikarzy podczas konferencji prasowej.

W piątkowy wieczór aspirujący drugi sezon do wejścia do Ekstraklasy po spadku zespół zremisował na wyjeździe z Arką Gdynia (1:1). Choć do przerwy drużyna Wojciecha Łobodzińskiego lepiej prezentowała się do przerwy, w drugiej połowie wyrównującą bramkę zdobył Szymon Sobczak.

31-letni napastnik zrobił to minutę po wejściu z ławki rezerwowych. Później, według jednego z reporterów polskiej telewizji, miał sprowokować cieszynką fanów z Trójmiasta.

Rudé w ogóle tego nie zaobserwował, co wywołało dezorientację na jego twarzy, gdy tłumacz przekładał pytanie: „Jak pan ocenia zachowanie Sobczaka po zdobyciu bramki?”.

– Obawiam się, że nie widziałem tego zachowania. Może pan to sprecyzować?

Dziennikarzowi chodziło o odwrócenie się tyłem do kibiców gospodarzy, co – w jego ocenie – zasługiwało nawet na żółtą kartkę.

– Nie widziałem tego, ale naszą podstawową kwestią jest szacunek dla wszystkich. Jeśli zauważyłeś, że coś było nieodpowiednie, zwrócę mu na to uwagę – dodał.

Sobczak niezapowiedzianie stał się filarem ataku „Białej Gwiazdy”. Niedawno przypieczętował awans do półfinału Pucharu Polski, a teraz zanotował trafienie, mogące dać cenny punkt w walce o bezpośredni awans do Ekstraklasy.

Aktualnie podopieczni 36-latka urodzonego w Gironie plasują się na piątej pozycji ze stratą trzech „oczek” do drugiego miejsca. Dystans może się jednak zwiększyć aż do sześciu, jeśli Lechia Gdańsk pokona na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała.