To się tak musiało skończyć. Piątek towarem luksusowym - gigant walczy o „pole position”!

Prestiżowy włoski dziennik informuje, że Juventus nie ma zamiaru zwlekać i już rozpoczął przymiarki do transferu Krzysztofa Piątka.

Juventus ma świadomość coraz większej konkurencji. Z włoskich klubów uważnie objawieniu sezonu przyglądają się Inter i Milan, w dodatku skautów w celu jego obserwacji wysłały największe (więc też najbogatsze) kluby Europy. 

Kolejne bramki i coraz większe zainteresowanie Piątkiem oczywiście wpływa na błyskawiczny wzrost jego ceny. To już nie jest anonim, a lider klasyfikacji strzelców Serie A, o którym napisały wszystkie największe sportowe gazety Starego Kontynentu.

Juventus chce uprzedzić konkurentów. Według LGdS obecnie można dyskutować o cenie 20 milionów euro, jednak kwota będzie zdecydowanie wyższa, jeśli Piątek utrzyma formę strzelecką, nie wspominając już o sytuacji, gdyby udało mu się sięgnąć po koronę Capocannoniere, czyli najlepszego strzelca Serie A.

Włoscy dziennikarze podkreślają rolę relacji agenta Gabriele Giuffridy z prezydentem Genoi, Enrico Preziosim, przy transferze Piątka z Cracovii. Giuffrida miałby być ważnym elementem w delikatnej operacji Juventusu, który chciałby możliwie wcześnie zablokować cenę reprezentanta Polski, by nie musieć za niego przepłacać po zakończeniu sezonu.

Tradycyjnie znakomite relacje Genoi z Juventusem zostały nieco nadszarpnięte przy okazji przeprowadzki Pietro Pellegriego do AS Monaco, jednak nie powinna ona wpłynąć na ten dobry, wieloletni związek.

23-letni Piątek trafił do Genoi latem tego roku za ponad cztery miliony euro. W debiucie strzelił cztery bramki w Pucharze Włoch. W Serie A jest też bardzo skuteczny - strzelał do tej pory w każdy meczu i ma już naa koncie sześć goli w pięciu spotkaniach.