Tomasz Ćwiąkała diagnozuje. Dlatego Iñaki Peña gra kosztem Wojciecha Szczęsnego

2024-12-28 11:00:35; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Tomasz Ćwiąkała diagnozuje. Dlatego Iñaki Peña gra kosztem Wojciecha Szczęsnego Fot. Tomasz Ćwiąkała [YouTube]
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Tomasz Ćwiąkała [YouTube]

Tomasz Ćwiąkała odniósł się na swoim kanale na YouTubie do sytuacji Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie i wskazał jedną z głównych przyczyn pełnienia przez niego tylko funkcji zmiennika Iñakiego Peñy.

Poważna kontuzja odniesiona przez Marca-André ter Stegena skłoniła działaczy „Dumy Katalonii” do rozejrzenia się za wartościowym następcą Niemca. Spośród wskazanych kandydatów postawiono na Wojciecha Szczęsnego, który nie nacieszył się zbyt długo pobytem na sportowej emeryturze.

Choć swój dotychczasowy pobyt w utytułowanym klubie może potraktować jako kontynuowanie rozpoczętego procesu po rozstaniu z Juventusem, ponieważ do tej pory nie było mu dane zadebiutować w Barcelonie.

Wynika to z faktu, że trener Hansi Flick nie zdecydował się na natychmiastowe posadzenie na ławce dotychczasowego zmiennika ter Stegena - Iñakiego Peñy. A ten nie daje mu żadnych argumentów, by ten stan rzeczy zmienić.

Tomasz Ćwiąkała zauważa ponadto na swoim kanale na YouTubie, że 25-latek przewyższa każdego bramkarza ze Starego Kontynentu w jednym elemencie gry, który wydaje się być istotny dla szkoleniowca.

Mowa tu o grze poza polem karnym, gdzie obecny numer jeden „Dumy Katalonii” przeprowadza średnio 6,5 akcji w przeciągu całego pojedynczego meczu.

- Jeśli chodzi o, według danych FBref, akcje poza polem karnym, wychodzenie bramkarza, Iñaki Peña jest najlepszym bramkarzem w Europie. Wyszedł z założenia, że jeśli ma utrzymać się w bramce Barcelony, musi stać się maestro w jakimś aspekcie. Barça Hansiego Flicka charakteryzuje się najwyżej ustawioną obroną w Europie. To oznacza, że twój bramkarz musi grać bardzo wysoko na przedpolu. W poprzednim sezonie Iñaki Peña zaliczał pół takiej akcji, a teraz 6,5. To jest nieprawdopodobne, bo jest dzisiaj bramkarzem absolutnie wyjątkowym, jest najodważniej grającym bramkarzem w Europie - stwierdził dziennikarz.

Jednocześnie zasugerował, że Szczęsny nie wysyła mu na treningach sygnałów, że mógłby osiągać w tym aspekcie zbliżone lub lepsze rezultaty od konkurenta, którego najpoważniejszym mankamentem w grze jest z kolei radzenie sobie z dośrodkowaniami.

- Iñaki Peña ma też ewidentne minusy. Jest jednym z najgorszych bramkarzy w Europie, jeśli chodzi o radzenie sobie z dośrodkowaniami. Wyłapuje średnio dwa procent wrzutek na 90 minut, ter-Stegen pięć procent. W kontekście dośrodkowań 98 procent bramkarzy z topowych pięciu lig europejskich radzi sobie lepiej niż Iñaki Peña  - zauważył, wskazując też na przeciętny wskaźnik liczby obronionych strzałów przez golkipera, wynoszący mniej niż 70 procent.