Tomasz Hajto żąda reakcji w sprawie Gonçalo Feio. „Słoma z butów wyszła. Wierzę, że PZPN zrobi z nim porządek”

Legia Warszawa pokonała w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Brøndby IF. Po meczu zrobiło się bardzo gorąco wokół Gonçalo Feio, który pokazał duńskim kibicom środkowe palce. Oburzony zachowaniem Portugalczyka jest Tomasz Hajto liczący na zdecydowaną reakcję PZPN-u. „Nie możemy sobie pozwolić na to” - powiedział w Polsat Sport.

Legia Warszawa rozprawiła się w dwumeczu z Brøndby IF, wygrywając 4:3 w dwumeczu. Rewanżowa konfrontacja przy Łazienkowskiej nie układała się dla gospodarzy najlepiej. Duńczycy dominowali przez większość czasu, tworząc sobie kilka dogodnych okazji. Ostatecznie nie zdołali przechylić szali na swoją korzyść.

Niestety, po końcowym gwizdku kwestie sportowe zeszły na dalszy plan. Na murawie doszło do przepychanek obydwu zespołów. W końcu kamery skupiły się na Gonçalo Feio.

Portugalczyk najpierw uciszał przeciwnych kibiców, a następnie pokazał im środkowe palce. 

Popularne

Previous

Wojciech Szczęsny z niespodziewanym transferem?! Znany klub zainteresowany 34-latkiem

OFICJALNIE: Łukasz Gikiewicz ma nowy klub

Stanowisko władz Legii Warszawa w sprawie Gonçalo Feio

Dawid Kownacki zmienia klub! Wielki powrót

Lukas Podolski znów to zrobił! Pomógł Górnikowi Zabrze pozyskać zawodnika

73-krotny reprezentant Polski na celowniku Zlatana Ibrahimovicia

Lech Poznań zaskoczy dwoma transferami?! „Trwają negocjacje”

Legia Warszawa pogodzona ze stratą nowej gwiazdy?! „Nie będzie w stanie sprostać wymaganiom”

Next

- Wiem, że mam przypiętą łatkę i najłatwiej jest teraz krytykować mnie i ze mną jechać. Jestem do tego przyzwyczajony, to nie ma na mnie wpływu. Szkoda, że nikt nie zauważył w Danii zachowania przeciwnika wobec nas. I nie mówię o kibicach, to jest normalne. Ale jak naskoczyła na nas ławka przeciwnika, jak prowokowali - tłumaczył na konferencji wyraźnie wzburzony szkoleniowiec.

Zachowanie opiekuna „Wojskowych” stało się tematem dyskusji w pomeczowym studiu Polsatu Sport. O dotkliwą karę dla sprawcy całego zamieszania apelował Tomasz Hajto. 

- Wierzę w to, że Komisja Dyscypliny w Polskim Związku Piłki Nożnej zrobi z tym porządek w końcu. Ja to mówię, jako były piłkarz reprezentacji Polski i trener, który też ma licencję UEFA Pro. Ja nigdy takiego gestu nie zrobiłem. Jak bym zrobił, to zawieszono by mnie na trzy miesiące. Ciekawe, co zrobimy z nim. Nie możemy sobie pozwolić na to. To jest brak szacunku nie do kibiców i przeciwników. To jest przede wszystkim brak szacunku do innych trenerów w Polsce - tłumaczył emerytowany defensor.

- Wymagam, żeby PZPN zawiesił Feio. Należy się zwolnienie dyscyplinarne. Jeszcze jego buta na konferencji prasowej, słoma z butów mu wyszła. Kompleksy to on ma, bo prawdziwą piłkę widział w telewizji. To parodia trenera... - dodał.

Legia Warszawa w czwartej rundzie eliminacji zmierzy się z kosowskim KF Drita Gnjilane.