W
poniedziałek selekcjoner biało-czerwonych, Jerzy Brzęczek, ogłosił
powołania na listopadowe mecze z Czechami i Portugalią. Na liście
znalazło się dwóch debiutantów z Pogoni Szczecin - Adam Buksa i
Hubert Matynia. Tomaszewski uważa, że podobne poszukiwania mogą
przynieść wiele dobrego. W kadrze brakuje mu jednak Karola
Linettego i kilku zawodników powołanych na spotkania
reprezentacji U-21 z Portugalią.
- Kownacki,
Szymański, Żurkowski powinni grać w pierwszej drużynie. Nie
interesują mnie wyniki drużyny młodzieżowej. Jurek zdecydował
inaczej, oby tego później nie żałował - stwierdził medalista
Mistrzostw Świata w 1974 roku, wypowiadając się również na temat
ustawienia reprezentacji:
- Dziwię się, że Jurek, mimo że
dostał lekcje od Włochów i Portugalczyków, z uporem maniaka
wystawia Zielińskiego w roli pomocnika. Podkreślam jeszcze raz:
Jurek, opamiętaj się! Przypomnę, że w pierwszym spotkaniu we
Włoszech rywale mieli 2-3 sytuacje, a to dlatego, że było dwóch
nominalnych pomocników: Krychowiak i Klich. Zieliński współpracował
w ataku z Lewandowskim i to przynosiło korzyści zespołowi. W tych
dwóch ostatnich spotkaniach przeciwnicy mieli ponad 10 sytuacji
bramkowych. Wtedy Zieliński grał w pomocy.
- W naszej „Ekstraklapie” można zdobyć mistrzostwo, nawet
w ustawieniu 1-10. W kadrze są pewne kanony, które trener musi
realizować. Polskę w tym momencie stać na grę w ustawieniu
4-4-1-1 - stwierdził Tomaszewski (Cała rozmowa TUTAJ).
Polacy
zagrają towarzysko z Czechami 15 listopada. Mecz w ramach Ligi
Narodów z Portugalią odbędzie się pięć dni później.
TUTAJ
lista zawodników powołanych przez Brzęczka.
Tomaszewski apeluje do Brzęczka: Jurek, opamiętaj się
fot. Transfery.info
Jan Tomaszewski wypowiedział się na łamach WP SportoweFakty na temat ustawienia, w którym jego zdaniem powinna grać reprezentacja Polski.
Więcej na temat:
Polska
Jan Tomaszewski
Jerzy Brzęczek
Liga Narodów
Piotr Zieliński
Trenerzy
Reprezentacja Polski