„Totalnie nie przekonuje”. Miał zastąpić w Lechu Poznań Michała Skórasia

2024-03-10 16:54:48; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
„Totalnie nie przekonuje”. Miał zastąpić w Lechu Poznań Michała Skórasia Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Lech Poznań w zimie wypożyczył do Ruchu Chorzów Filipa Wilaka. Skrzydłowy jednak na razie nie radzi sobie w nowym klubie tak, jakby wymagali tego kibice. Również przeciwko Stali Mielec rozczarował.

Kiedy latem 2023 roku Michał Skóraś zamieniał Lecha Poznań na Club Brugge, działacze ekipy ze stolicy Wielkopolski doskonale wiedzieli, że przyda się odpowiedni następca reprezentanta Polski.

Wymarzony scenariusz to zasilenie pierwszego zespołu kimś z akademii.

Między innymi dlatego przez jakiś czas sugerowano, że w klubie wahają się pomiędzy dwoma zawodnikami, a konkretnie pozyskaniem Kajetana Szmyta lub postawieniem na Filipa Wilaka.

Ostatecznie wygrała druga z tych opcji.

20-latek na kanwie znakomitych występów w zespole rezerw, miał okazać się ciekawą opcją w kontekście pierwszego zespołu. Rzeczywistość jednak szybko zweryfikowała te zapowiedzi.

John van den Brom nie był do końca przekonany co do umiejętności Wilaka. Również i Mariusz Rumak uznał, że skrzydłowy nie ma przy Bułgarskiej zby wielkich szans na grę, dlatego wypożyczono go do Ruchu Chorzów.

Wierzono, że właśnie w barwach beniaminka rozwinie skrzydła.

Do tej pory jednak u Janusza Niedźwiedzia nie błyszczy. O ile wcześniej dostawał szanse w końcówkach, o tyle w niedzielę wystąpił w pierwszym składzie przeciwko Stali Mielec. Było to podyktowane wirusem w drużynie.

Mecz na Podkarpaciu miał okazać się dla niego punktem zwrotnym, lecz i tym razem 20-latek furory nie zrobił. W 55. minucie zmienił go 17-letni Bartłomiej Barański.

„Abstrahując od dzisiejszych problemów, bo nie wiem, jak czuje się fizycznie, to Wilak mnie totalnie nie przekonuje piłkarsko od początku rundy.

Pamiętam, jak go ściągano, to wielu twierdziło, że wygryzie na pozycji młodzieżowca Wójtowicza.

No nie, Tomek przy nim to Pan piłkarz. Chyba najsłabszy nasz transfer zimą i od początku niezrozumiały” - napisał na Twitterze jeden z kibiców.

„Wilak? Słaby i zagubiony” - stwierdził inny.

Od początku tego sezonu skrzydłowy wystąpił łącznie w 15 spotkaniach, a jego dorobek to dwa gole.