Tottenham imprezuje - bez konsekwencji dla Keane'a
2009-12-26 00:33:02; Aktualizacja: 15 lat temuRobbie Keane według angielskiej prasy znajdował się na prostej drodze do odejścia z Tottenhamu Londyn. Dzięki jego sprzedaży klub miał uzyskać fundusze na transfery. Przesądzające sprawę wydawało się potajemne (...)
Doświadczony szkoleniowiec postanowił jednak nie karać Keane'a. Irlandczyk nie tylko nie stracił opaski kapitańskiej, ale otrzymał również jasną deklarację, że zostaje w klubie. W wyniku zabawy ucierpią nieco jedynie portfele wszystkich uczestników imprezy (a była to praktycznie cała drużyna). Według różnych źródeł będą musieli wpłacić na cele dobroczynne kwotę od 2 do 5 tysięcy funtów.
Najbardziej zainteresowany sprowadzeniem Keane'a, jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, był szkocki Celtic Glasgow.