OFICJALNIE: Krzysztof Rzymkowski odchodzi z Legii Warszawa. Przez 12 lat był kitmanem klubu

Ostatnie dni są pełne zmian w Legii Warszawa. Na Łazienkowskiej następują spore przetasowania kadrowe. W piątek klub oficjalnie poinformował, że jego szeregi opuści Krzysztof Rzymkowski, który od 12 lat pełnił funkcję kitmana.

W piątek w Warszawie zachodzą spore zmiany. Dostaliśmy oficjalne ogłoszenie, że Marek Papszun obejmie stery zespołu, a także dowiedzieliśmy się o roszadach w klubowych gabinetach.

Zanim jeszcze ogłoszono te nowiny „Wojskowi” poinformowal też o odejściu postaci, która była związana z drużyną od ponad dekady. Chodzi o kitmana - Krzysztofa Rzymkowskiego.

„Panie Rzymku, DZIĘKUJEMY! Po dwunastu latach pracy z pierwszym zespołem Krzysztof Rzymowski, kitman drużyny, odchodzi z Legii Warszawa. Zawsze pomocny, zawsze uśmiechnięty, służący dobrą radą i wsparciem w każdej sytuacji - zarówno na boisku, jak i poza nim. Cichy bohater wielu meczowych dni.Panie Rzymku, dziękujemy za zaangażowanie, profesjonalizm i serce oddane Legii Warszawa” - przeczytaliśmy we wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych stołecznej ekipy.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

„To najlepiej zarządzany klub w Polsce”. Bez wahania

Od tego transferu zacznie Marek Papszun

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Next

Panie Rzymku, DZIĘKUJEMY 🥹

Po dwunastu latach pracy z pierwszym zespołem Krzysztof Rzymowski, kitman drużyny, odchodzi z Legii Warszawa.

Zawsze pomocny, zawsze uśmiechnięty, służący dobrą radą i wsparciem w każdej sytuacji - zarówno na boisku, jak i poza nim. Cichy bohater… pic.twitter.com/dlZ0wRZqxH

— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) December 18, 2025

Swoje podziękowania dla kitmana wystosował również Iñaki Astiz. Hiszpan po zwycięstwie 4:1 nad Lincoln Red Imps zadedykował wygraną właśnie jemu.

- To zwycięstwo dla pana Rzymka, dla którego był to ostatni mecz. Cieszymy się, że mogliśmy dać mu trochę radości - podkreślił.

Następne mecze Legii Krzysztof Rzymkowski obejrzy już z trybun albo w telewizji. Marek Papszun w nadchodzących dniach ma z kolei ogłaszać nazwiska, które utworzą jego sztab.