Reprezentant Hiszpanii, który narodowe barwy przywdziewał 24 razy (10 goli i cztery asysty), nie ma za sobą najlepszego sezonu. Wszystko zaczęło się od zawieszenia nałożonego na niego za obrazę arbitra jeszcze z poprzednich rozgrywek, a później, gdy pojawił się na boisku i strzelił dwa gole, okazało się, że musi on przejść operację przepukliny kręgu szyjnego. To wyłączyło go z gry na blisko trzy miesiące.
Ostatecznie środkowy napastnik i tak zdołał wystąpić w 30 spotkaniach, ale jego dorobek pięciu goli i tylu samo asyst nie powala na kolana. W konsekwencji Atlético Madryt rozważa z nim rozstanie, szczególnie że umowa łącząca obie strony wygasa już w połowie 2021 roku. Tym samym następnego lata „Los Rojiblancos” nie zarobią ani grosza.
Diego Costa jak dotąd został połączony z takimi klubami jak Inter Mediolan, Benfica czy AC Milan, a teraz do grona zainteresowanych dołączył Tottenham Hotspur. Według „Daily Mirror” José Mourinho naciska na władze londyńczyków, aby sprowadziły mu 31-latka. W ten sposób zespół miałby uzyskać nieco więcej charakteru, ale i agresywności, z której słynie Hiszpan.
Dziennik podkreśla, że „Koguty” nie są do końca przekonane, co do pomysłu sięgania po zawodnika, którego forma i stan zdrowia są wielkimi niewiadomymi, ale nie można wykluczyć, że portugalski menedżer postawi na swoim.
Przypomnijmy, że obaj panowie w przeszłości współpracowali już ze sobą, aby było to na Stamford Bridge, gdy Chelsea sięgała po mistrzostwo i Puchar Ligi Angielskiej.
Inną opcją jest Callum Wilson z Bournemouth, lecz tutaj w grę wchodzi zdecydowanie wyższa kwota transferowa, stąd zwrócenie uwagi na sytuację piłkarza Atlético Madryt.