Tottenham wciąż bez porozumienia w sprawie transferu Bale'a. Rozmowy trwają

2020-09-16 19:06:59; Aktualizacja: 4 lata temu
Tottenham wciąż bez porozumienia w sprawie transferu Bale'a. Rozmowy trwają Fot. imagestockdesign / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Fabrizio Romano

Tottenham nie wypracował jeszcze żadnych konkretnych podstaw z Realem Madryt w kwestii zakontraktowania Garetha Bale'a - poinformował Fabrizio Romano.

Przedstawiciele „Kogutów” wykorzystali fakt prowadzenia udanych rozmów z „Królewskimi” w sprawie transferu Sergio Reguilóna do podjęcia próby pozyskania Garetha Bale'a.

Walijczyk odniósł się w optymistyczny sposób do możliwości ponownego zasilenia szeregów Tottenhamu, co z zadowoleniem przyjęły także władze Realu Madryt, które chętnie pozbędą się sowicie opłacanego zawodnika, który nie widnieje w planach i nie cieszy się zaufaniem Zinédine'a Zidane'a.

Ekipa z Estadio Santiago Bernabéu zdaje sobie doskonale sprawę z faktu, że klub z Londynu nie jest w stanie wyłożyć zadowalającej ich kwoty na definitywne pozyskanie doświadczonego skrzydłowego, dlatego są skłonni zgodzić się na jego wypożyczenie.

Fabrizio Romano uważa, że „Królewskim” zależy w tym kontekście na całkowitym wymazaniu 31-latka ze swojej listy płac, co pozwoliłoby im zaoszczędzić w sezonie 2020/2021 aż 17 milionów euro.

Tottenham i w tym przypadku nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom mistrza Hiszpanii, bo jest gotów maksymalnie pokryć 50 procent jego wynagrodzenia, wbrew temu co podała „Marca”.

Nie da się zatem ukryć, że rozbieżności pomiędzy drużynami są dość duże, ale mimo to zamierzają one w dalszym ciągu prowadzić rozmowy na temat transferu Bale'a, który jednocześnie naciska na władze Realu Madryt, aby umożliwiły mu opuszczenie ich szeregów na rzecz powrotu do Tottenhamu, gdzie występował w latach 2007-2013.

Wspomniany dziennikarz dodaje jednocześnie, że Walijczyk nie kontaktował się w ostatnich tygodniach z Manchesterem United, który też miał stanowić dla niego jedną z opcji ucieczki z drużyny „Królewskich” oraz zaprzeczył doniesieniom sugerującym, że przenosiny doświadczonego skrzydłowego do londyńskiego klubu wiązałyby się z powędrowaniem w przeciwnym kierunku Dele Allego.