Tottenham prezentuje się w tym sezonie dość nierówno, przeplatając dobre występy z tymi zdecydowanie słabszymi. Zdaniem opiekuna „Kogutów”, Antonio Conte, głównym prowodyrem takiej sytuacji są braki jakościowe w jego składzie, szczególnie w formacjach defensywnych.
Włoski szkoleniowiec, którego przyszłość nadal wzbudza niepewność, liczy, iż zimą otrzyma oczekiwane wzmocnienia z nowym bocznym defensorem na czele.
Obecnie w kadrze zespołu z północnej części angielskiej stolicy znajdziemy Djeda Spence'a, Matta Doherty'ego, Bena Daviesa i Emersona Royala.
Londyńczycy rozważają kilka nazwisk na tę pozycję, lecz na szczycie ich listy życzeń niezmiennie znajduje się zawodnik Interu Mediolan – Denzel Dumfries.
26-latka łączono już kilkukrotnie z transferem do Premier League, gdzie zainteresowanie wykazywały nim Chelsea, Manchester United i właśnie Tottenham. Oficjele z Tottenham Hotspur Stadium chcą wrócić do tematu Holendra zimą.
Ten jest niezwykle ważną postacią w układance Simone Inzaghiego, a więc mediolańczycy raczej nie kwapią się do rozstania, wyceniając go na 40 milionów euro. Z tego powodu „Koguty” myślą o posłaniu w drugą stronę swojego defensora, Emersona Royala.
Brazylijczyk trafił do londyńskiej ekipy latem 2021 roku z FC Barcelony. 23-latek z São Paulo kosztował wówczas 25 milionów euro.
Od tego czasu Emerson Royal angielskich boisk raczej nie zwojował, nie wyróżniając się niczym szczególnym. Z tego powodu Tottenham wyraża skłonność do wymiany.
Denzel Dumfries na przestrzeni bieżącej kampanii rozegrał w trykocie wicemistrzów Italii 17 spotkań, dwie bramki i dwie asysty.