Trafił do Jagiellonii Białystok przypadkiem! Łukasz Masłowski oglądał innego piłkarza
2025-04-18 20:45:30; Aktualizacja: 3 godziny temu
Minionego lata Jagiellonia Białystok wypożyczyła Darko Czurlinowa. Jak się okazuje, dyrektor sportowy Łukasz Masłowski zauważył go przy okazji, kiedy poleciał obserwować innego piłkarza. O tej sytuacji na Kanale Sportowym opowiedział Mateusz Borek.
Jagiellonia Białystok latem dokonała bardzo ciekawego wzmocnienia. Do mistrzowskiego zespołu dołączył Darko Czurlinow pozyskany na zasadzie rocznego wypożyczenia z Burnley.
Urodzony w Macedonii Północnej piłkarz z czasem idealnie wkomponował się w układankę trenera Adriana Siemieńca i zyskał miano kluczowego gracza. Od momentu transferu zaliczył już 39 występów, które zwieńczył siedmioma golami oraz czterema asystami.
Ze względów finansowych zatrzymanie Czurlinowa będzie graniczyło z cudem, ale i tak dyrektorowi sportowemu Łukaszowi Masłowskiemu za ten ruch należą się duże brawa.Popularne
Co ciekawe, działaczowi Czurlinow wpadł w oko przypadkiem, kiedy obserwował innego zawodnika. Jak to się stało? O całej sytuacji na Kanale Sportowym opowiedział Mateusz Borek.
- Wczoraj mi opowiedział taką anegdotkę związaną właśnie z Czurlinowem, że pojechał oglądać innego piłkarza. Z Kosowa. Na pozycję numer dziesięć. I wszedł na zmianę Czurlinow i powiedział, że już nie chce w sumie tego z Kosowa tylko chce Czurlinowa i rozpoczęły się rozmowy - przyznał.
Nazwisko piłkarza, którego Masłowski poleciał oglądać, nie zostało ujawnione, ale idąc tropem możemy się domyślać, że był nim Blendi Idrizi.
Sześciokrotny reprezentant Kosowa występował z Czurlinowem w niemieckim Schalke. Swego czasu pojawiały się już w mediach informacje, łączące go z Jagiellonią. Od minionego lata pozostaje wolnym zawodnikiem.