Transfer albo głośny powrót?! Marek Papszun potwierdza plany Rakowa Częstochowa
2024-08-29 09:31:30; Aktualizacja: 1 miesiąc temuRaków Częstochowa rozstał się przedwcześnie z Kristofferem Klaessonem. Niewykluczone, że w tej sytuacji klub zdecyduje się na transfer nowego bramkarza. W grę wchodzi także głośny powrót, co potwierdził na konferencji poprzedzającej starcie z Piastem Gliwice Marek Papszun.
Raków Częstochowa bardzo szybko przyznał się do błędu i po zaledwie 50 dniach rozstał się z Kristofferem Klaessonem. Docelowo Norweg miał zastąpić Vladana Kovačevicia, lecz trafił na Limanowskiego w nie najlepszej formie fizycznej. Sztab szkoleniowy zalecił zatem, by pracował nad sobą w czwartoligowych rezerwach.
Ostatecznie po głośnej wizycie w restauracji McDonald's postawiono na nim krzyżyk.
W kadrze Marka Papszuna pozostało zatem dwóch bramkarzy - Kacper Trelowski i Dušan Kuciak, który na boisku odgrywa marginalną rolę. Niewykluczone, że wkrótce się to zmieni.Popularne
- Rozważamy wiele opcji. Może to będzie transfer, a może ściągniemy naszego bramkarza, który jest na wypożyczeniu. Myślę, że na dniach to się rozstrzygnie - powiedział szkoleniowiec „Medalików” na konferencji poprzedzającej starcie z Piastem Gliwice.
Choć nigdzie tego nie potwierdzono, to wydaje się, że zawodnikiem, który mógłby ewentualnie wrócić do Rakowa, jest Jakub Mądrzyk.
20-latek przebywa obecnie na wypożyczeniu w Stali Mielec. Na przestrzeni dwóch ostatnich spotkań wskoczył do pierwszego składu Kamila Kieresia i zaprezentował się naprawdę dobrze. Podczas minionej kampanii natomiast demonstrował swój talent w pierwszoligowej Miedzi Legnica, w której barwach zanotował dziesięć czystych kont. Kibice wielokrotnie poruszali temat dania mu w końcu prawdziwej szansy w pierwszym zespole „Medalików”.
O minuty poza Rakowem walczy również Muhamed Šahinović, posłany w ramach transferu czasowego do słowackiego MFK Zemplín Michalovce.