Transfer Śląska Wrocław upadł. Pomocnik nie chciał się z tym pogodzić

2024-02-02 08:59:48; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Transfer Śląska Wrocław upadł. Pomocnik nie chciał się z tym pogodzić
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: slasknet.com

Śląsk Wrocław w ostatnich dniach testował kilku nowych zawodników pod kątem rezerw. Na treningach stawił się Tomas Husarcik, który ostatecznie nie wyląduje na Dolnym Śląsku.

Śląsk Wrocław już wkrótce wznowi zmagania o mistrzostwo Polski. Podopieczni Jacka Magiery zimują na pierwszej lokacie w tabeli, mając trzy punkty przewagi nad drugą Jagiellonią Białystok.

Lider wykorzystał przerwę do zrealizowania kilku wzmocnień. Na Oporowską zawitali Patryk Klimala, Simeon Petrow czy Alen Mustafić. Sporo działo się również w trzecioligowych rezerwach.

Drużyna prowadzona przez Michała Hetela zajmuje aktualnie drugie miejsce w tabeli grupy trzeciej. Pierwszy Rekord Bielsko-Biała wypracował czteropunktową przewagę.

Na przestrzeni ostatnich dni w ćwiczeniach pod okiem 30-letniego szkoleniowca wzięli udział Michał Milewski ze Stilonu Gorzów Wielkopolski i Tomas Husarcik z MFK Rużomberk.

Pierwszy z nich podpisał kontrakt z „Wojskowymi”, prezentując się w sparingach z naprawdę dobrej strony. Słowacki pomocnik już tak nie zachwycił.

Wrocławianie byli w stanie zaproponować 18-latkowi kontrakt, ale ten musiałby występować w juniorach. Po dokładnej obserwacji zrozumiano, że trzecia ligi to dla niego zbyt duże wyzwanie.

Jak donosi portal slasknet.com, Husarcik nie zamierzał się na to godzić, dlatego wrócił do rodzimego zespołu.

Na ten moment kadra rezerw Śląska jest zamknięta. Nikt nie planuje nowych transferów.