Trener Hellasu Verona wściekły po remisie z Napoli. „Jak w ogóle można o coś takiego zapytać?!” [WIDEO]

2021-05-24 05:56:43; Aktualizacja: 3 lata temu
Trener Hellasu Verona wściekły po remisie z Napoli. „Jak w ogóle można o coś takiego zapytać?!” [WIDEO]
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Sky Sport Italia

Trener Hellasu Verona, Ivan Jurić, mógł być dumny z postawy swoich podopiecznych, zamiast tego jednak wściekł się po tym, jak został sprowokowany przez dziennikarzy „Sky Sport Italia”.

W niedzielny wieczór dobiegły końca rozgrywki Serie A, w których do samego końca wahało się, kto zagra w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Atalanta nieco niespodziewanie uległa AC Milanowi, lecz utrzymała miejsce w topowej czwórce, tak samo zresztą mediolańczycy, który w ten sposób awansowali na drugie miejsce. Juventus pewnie pokonał Bolonię, lecz do awansu brakowało straty punktów przez Napoli. Szczęście sprzyjało jednak „Bianconerim”, ponieważ Hellas wywiózł ze Stadio Diego Armando Maradona jeden punkt.

Przed meczem nie było to wcale takie oczywiste, ponieważ „Vesuviani” walczyli o utrzymanie pozycji, natomiast werończycy już w zasadzie o nic. Mimo to Hellas postawił twarde warunki gospodarzom, którym na ostatniej prostej wymknęła się szansa na awans do Champions League.

Po spotkaniu tradycyjnie odbyły się wywiady ze szkoleniowcami w telewizji „Sky Sport Italia”. Dziennikarze na wstępnie zapytali Juricia, jak udało mu się zmotywować drużynę do gry, gdy ta nie miała już o co walczyć. Takie podejście zdecydowanie nie spodobało się szkoleniowcowi.

- Jak w ogóle można zadać takie pytanie?! - wypalił wściekły trener.

- To kompletny brak szacunku. Nie będę akceptował takich pytań.

Już przed meczem wiele spekulowano, czy Hellas da radę stawić czoła potrzebującemu punktów Napoli. Ekipa z miasta Romeo i Julii znana jest z tego, że potrafi być trudnym rywalem, lecz w zakończonym sezonie zdarzało jej się tracić niepotrzebnie punkty. Jurić przekonuje jednak, że to nie kwestia zaangażowania.

- Mój zespół zawsze dawał z siebie wszystko, niezależnie od sytuacji czy rezultatu. Nie mógłbym zaakceptować innego podejścia. Powinieneś przeprosić, nie można nas tak lekceważyć.

Dziennikarze starali się wyjaśnić swoje pytanie Juriciowi, na nic się to jednak zdało. Trener opuścił strefę, w której udzielał wywiadu, uznając sugestie o braku zaangażowania za wyjątkowo nietaktowne.