Trener Śląska Wrocław „jest dalej niedysponowany”. Nie będzie powrotu
2024-12-13 07:52:48; Aktualizacja: 1 miesiąc temuŚląsk Wrocław jeszcze nie zakończył ligowego grania w tym roku. Przed nim ostatni mecz z Radomiakiem Radom. Już wiadomo, że na spotkaniu nie pojawił się trener Marcin Dymkowski. „Dalej jest niedysponowany” - powiedział Michał Hetel.
Sytuacja Śląska Wrocław jest fatalna. Na przestrzeni siedemnastu ligowych kolejek sięgnął po zaledwie dziesięć punktów i zasłużenie tkwi na ostatniej pozycji w tabeli. Regres jest zatem ogromny - mowa w końcu o wicemistrzu kraju.
„Wojskowi” będą mogli nieco poprawić swoją sytuację w starciu z Radomiakiem Radom, który również znajduje się w strefie spadkowej.
Przed sobotnim spotkaniem na konferencji prasowej pojawił się Michał Hetel. 31-latek, który przejął odpowiedzialność za wyniki wrocławian po zwolnieniu Jacka Magiery, poruszył sporo kwestii. Nie uniknął jednak pytania o Marcina Dymkowskiego.Popularne
43-latek miał w założeniach towarzyszyć młodszemu koledze w nowych obowiązkach. W rzeczywistości asystował mu głównie z powodu posiadania stosownych licencji.
Współpraca między wspomnianą dwójka nie układała się jednak najlepiej. Dymkowski nie pojechał już na mecz z Lechią Gdańsk, co w oficjalnej wersji miało wynikać z choroby. Oczywiście, nie każdy uwierzył w przedstawioną przez klub narrację.
- Z moich informacji wynika, że dalej jest niedysponowany i go nie będzie - odpowiedział krótko na czwartkowej konferencji Hetel.
Śląsk zmierzy się z Radomiakiem już 14 grudnia o 17:30.